Fotopułapka w Lasach Janowskich zarejestrowała tokującego głuszca. To niezwykły spektakl (wideo)

– Zaczęło się! Jako, że nastał czas ptasich godów, w przypadku głuszców zwanych tokami, te żyjące w Lasach Janowskich też poczuły wiosnę. Tym razem nasza fotopułapka zarejestrowała kilka ujęć portretowych tokującego głuszca. Śpiewy, podskoki, profil prawy, profil lewy, opuszczone skrzydła, rozłożony ogon i broda, hmm…tylko oko w oko nie było – relacjonują Lasy Janowskie.

W Polsce głuszec zwyczajny (Tetrao urogallus) występuje głównie w lasach na obszarach górskich oraz na pojezierzach, jego siedliska znajdują się również na terenie Lasów Janowskich. Jest to jeden z największych ptaków lęgowych w Polsce, który charakteryzuje się bardzo ostrożnym zachowaniem i często unika kontaktu z ludźmi. W naszym kraju ze względu na utratę siedlisk naturalnych, populacja głuszca zwyczajnego jest obecnie uznawana za zagrożoną. W związku z tym, gatunek ten objęty jest ochroną gatunkową. W Polsce prowadzone są również różne programy ochrony i reintrodukcji, mające na celu odbudowanie populacji głuszca. Programy te obejmują m.in. tworzenie nowych siedlisk, czy też ochronę przed drapieżnikami.

Toki głuszca to specyficzne zachowania, jakie samce tego ptaka wykazują podczas okresu godowego. Toki te mają na celu przyciągnięcie samicy i pokazanie jej, że samiec jest gotów do rozmnażania. Toki głuszca rozpoczynają się zwykle na początku wiosny, kiedy to samiec wybiera sobie specjalne miejsce, a następnie zaczyna swój taniec. Samiec wykonuje skomplikowany ruchy, pokazuje pióra, wstrząsa skrzydłami, buja ogonem i wydaje specyficzne dźwięki. Toki te mają na celu nie tylko przyciągnięcie samicy, ale również rywalizację z innymi samcami. Samiec, który zaprezentuje się najlepiej i najbardziej imponująco, ma większe szanse na przyciągnięcie samicy i rozmnażanie się. Toki głuszca są jednym z najbardziej charakterystycznych zachowań tych ptaków, a ich obserwacja w trakcie toków jest jednym z największych atrakcji dla miłośników przyrody.

– Kogut, którego widzicie właśnie śpiewa miłosną pieśń. Jest przy tym bardzo wytrwały – powtarza ją nawet przez 5 godzin w ciągu jednego poranka! Pomiędzy tokującymi kogutami czasem dochodzi do starć, które wyłaniają głównego tokowika. Kury w tym czasie podziwiają wyczyny samców. Jak zawsze wygrywa najlepszy, najsilniejszy i najpiękniejszy osobnik! A co się dzieje później? To często jest już niewidzialne dla oczu – opisują nagranie Lasy Janowskie.

(fot. wideo Nadleśnictwo Janów Lubelski\Lasy Janowskie)