Piątek, 03 maja 202403/05/2024
690 680 960
690 680 960

Fiat uderzył w filar wiaduktu, z auta wyrwało silnik. Dwie osoby ranne

W sobotę po południu na ul. Diamentowej w Lublinie auto osobowe uderzyło w filar wiaduktu kolejowego. Dwie osoby trafiły do szpitala.

64 komentarze

  1. Sprzedam swap do fiata punto. Jezdzony do konca.

  2. Ale się wysypał po rozpruciu, do maro tam nic nie pomoże i dobrze że jest kilka takich miejsc co studzą zapędy tych którzy nie powinni mieć prawka, skoro policja nie pilnuje to są dyżurne filary bezpieczeństwa

  3. I znów ten filar na Diamentowej. Chyba niektórzy nie biorą poważnie tego filaru i ronda które tam jest, a tam właśnie akurat jest takie paskudne miejsce, szczególnie po deszczu czy w zimie i nie tylko wtedy. Zdradliwe miejsce i mnóstwo wypadków także tam nóżka z gazu niestety.

  4. szwagier paderyszczyka siory mańki brat rodzony

    A krochmalna to jest od ronda Jana Pawła, Nadbystrzycka. A Nawiasem mówiąc radar na wysokości przystanku i koniec z tymi wypadkami, ale po co???? Grabarze też ludzie i zarobić chcą.

  5. tak się kończy hamowanie na zakręcie

  6. Filar na Diamentowej znowu wtargnął na jezdnię wprost po koła samochodu. Kiedy to się skończy?

  7. Powiem wam, ze dobrze, że ten wiadukt tam jest bo przynajmniej jakiś odsetek co miałby staranować jakieś bogu ducha winne osoby to rozwali się na wiadukcie

  8. Jakoś setki aut przejezdza pod tym wiaduktem i nie „traci panowania” …Ci co tracą ,tracą je na własne życzenie ,co jest oczywiste i nie podlega dyskusji

    • Nareszcie jakiś rozsądniejszy komentarz.
      Dzięki Ci Boże, że tę @ natchnąłeś tymi słowami.

  9. tyle lat tamtędy jeżdżę i nie zauważyłem że niebezpieczny ten filar. Może jak jadę to się boi i nie wyłazi na jezdnię .

  10. Ten odcinek drogi jest źle wyprofilowany. Tam przy większych prędkościach będzie dochodzić do wypadków.

    • No wiesz, ograniczenia prędkości jednak po coś istnieją. Nie są – wbrew temu, co uważają drogowe jełopy – urzędniczą fanaberią i wymysłem.

    • Jest wyprofilowany tak, żeby z dozwoloną prędkością go bezpiecznie pokonać. Chcesz szybciej twoja sprawa, po to są takie solidne te filary.

      • Ten odcinek jest jak każdy inny, jeśli masz głowę na karku to wiesz, że gównianym punto nie można tam jechać więcej niż (powiedzmy) 70km/h, szczególnie w deszcz. To nie filary powoduj wypadki tylko kierowcy którzy nie mają wyobraźni. jak masz auto dostosowane do „sportowej” jazdy, możesz jechać i 130 km/h i sie utrzymasz, tylko po co ?