Fatalne warunki do jazdy. Miejscami nie da się jechać, śnieżne koleiny utrudniają poruszanie się (wideo)
09:25 16-01-2024 | Autor: redakcja

Na niektórych drogach w regionie panują trudne warunki do jazdy alarmują nas Czytelnicy. Chodzi głownie o odcinki dróg wojewódzkich oraz lokalnych, jak gminne czy powiatowe.
Od jednego z Czytelników otrzymaliśmy zdjęcie prezentujące warunki do jazdy na trasie Chełm – Wierzbica. Widać na nim, że asfalt jest pod grubą warstwą śniegu i uniemożliwia jazdę.
Panujące w nocy lokalne opady śniegu oraz silny wiatr znacznie pogorszyły warunki do jazdy. Tam, gdzie fragmenty dróg są nieodśnieżone występują fatalne warunki do przemieszczania się. Apelujemy do kierowców o zachowanie ostrożności.

fot. nadesłane Paweł
Wtorek z przelotnymi opadami śniegu
We wtorek znajdziemy się w strumieniu powietrza arktycznego morskiego z północnego – zachodu. Prognozowane jest zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami i rozpogodzeniami. Spodziewamy się słabych i przelotnych opadów śniegu. Na termometrach maksymalnie od -5°C do -3°C. Wiatr będzie umiarkowany, okresami porywisty, z kierunków zachodnich. Potęgować ma wyraźnie odczucie chłodu.
Szczególnie mroźna zapowiada się noc z wtorku na środę. Wówczas prognozowane jest zachmurzenie przeważnie małe i umiarkowane. Gdzieniegdzie słabe opady śniegu. Temperatura minimalna od około -15°C na północy, przez -11 °C w centrum do -8°C na południu. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, zachodni skręcający na południowy.
Wideo: Łukasz\nocne warunki do jazdy na trasie Bychawa – Wysokie
Opady ustały, już po 7 więc drogowcy w pracy zaraz zaczną odśnieżać.
Nasza Alaska Highwey ma 2280 kilometrów i mimo, że od kilku dni ciągle pada i wieje, nie mamy takich wielkich problemów jak Wy ze swoimi prowincjonalnymi dróżkami.
Wszystko zależy od tego co, czym i kto to robi. Myślę tu o Waszych służbach.
Jureczku… nasze autostrady też są odśnieżone.
A tu jest artykuł o drodze Chełm – Wierzbica. Także wiesz… nie ten kaliber 😉
U nas to jedyna większa droga, na mniejszych używa się pojazdów z napędem 4×4, także typu SHERP, skuterów śnieżnych, ale prym wiodą wszelkiej maści „latadła”.
Na ten przykład ja 2-3 razy w tygodniu latam po zaopatrzenie AN-24M (860 km na skróty, „za szosą” miałbym 1200 kilosów).
Kiedyś jak prawo na posiadanie samochodów ciężarowych miały wyłączność przedsiębiorstwa państwowe, dzwonił Pierwszy Sekretarz do powiedzmy, że 22 sekretarza i mówił: „Ano wicie towarzyszu weźcie i podepnijcie jakieś kawałki blachy do swoich starów, bo cza wzionć i odśnieżyć gminowi drogi”.
A teraz najpierw pytają za ile mają to zrobić. I jest jak jest.
brawo zarządca drogi za nasze leżysz na d i nic nie ronisz