Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Dziewiąta osoba uratowana przez polskich ratowników w Turcji (wideo)

Po poniedziałkowym trzęsieniu ziemi w Turcji i Syrii trwa wyścig z czasem. Ratownicy przeszukają gruzy zawalonych budynków w poszukiwaniu żywych osób. Polscy ratownicy z grupy HUSAR uratowali w nocy kolejną, dziewiątą osobę. Jest to 13-letnia dziewczynka.

Polscy ratownicy z grupy HUSAR ryzykują własne życie, aby ratować życie osób, które znajdują się pod gruzami zawalonych domów po poniedziałkowym trzęsieniu ziemi w Turcji. Dzięki ogromnemu poświęceniu udało im się uratować już 9 osób.

W środę nad ranem ratownicy wydobyli z zawalonego budynku 13-letnią dziewczynkę. Nieco wcześniej, we wtorek przed północą czasu lokalnego, ewakuowali kolejne żywe osoby, młodą dziewczynę oraz 4-osobowa rodzinę (rodzice i dwójka dzieci). Postępy polskich ratowników cały czas relacjonuje Komendant Główny PSP Andrzej Bartkowiak.

– 5.51 czasu lokalnego 9 osoba żywa wydobyta (dziewczynka lat 13). Nasza grupa cały czas w akcji. Kolejna bardzo dobra informacja. Brawo – napisał na Twitterze Andrzej Bartkowiak.

Jak przekazał rzecznik KG PSP bryg. Karol Kierzkowski, pod gruzami zlokalizowano jeszcze kilka osób i ratownicy cały czas starają się do nich dotrzeć. W ramach polskiej grupy HUSAR, we wtorek do godziny 24.00 czasu polskiego (lokalnie 2.00) pracowały cztery zespoły-Alfa, Bravo, Charlie oraz Delta, każdy po 15 ratowników.

Polska grupa HUSAR Poland dotarła do Turcji w nocy z poniedziałku na wtorek. W jej skład wchodzi 76 strażaków Państwowej Straży Pożarnej i osiem specjalnie wyszkolonych psów. Z grupą dotarło na miejsce również pięciu członków Zespołu Pomocy Humanitarno-Medycznej (anestezjolog, pielęgniarz i trzech ratowników medycznych).

Tak wygląda ciężka służba naszych bohaterów️

(fot. wideo PSP)

8 komentarzy

  1. Czy może być coś bardziej ludzkiego?

  2. Anestezjolog, pielęgniarz i trzech ratowników medycznych… istna kropla w morzu potrzeb.
    Ale jak to mówią: „Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma”.

  3. Brawo Nasi Ratownicy/Strażacy.

  4. I taką pomoc rozumiem ,a nie jakaś tam biznesowa wojna i sponsoring nadziańców od a do z.

  5. Wszystkie telewizje pokazują bardzo pozytywne przekazy, np. widziałem jak polscy strażacy z narażeniem życia wyciągają jakieś tureckie zwłoki, a stado tureckich gapiów z rękami w kieszeniach przygląda się czy Polakom się uda, czy nie.

    • Czyli ci gapie, mają rzucić się wszyscy na te gruzy i rękami je przebierać? Te stalowe i betonowe płyty? Coś tam masz pod kopułką? Coś tam w tych neuronach przekaźniki przekazują, jakieś logiczne treści?

      • Nikt im nie każe gołymi „rencyma” przebierać w gruzach, ale jest dużo rannych potrzebujących pomocy, to lepiej byłoby się nimi zająć, niż bezczynnie sterczeć za plecami ratowników.

  6. Tragedia jest wielka i niewątpliwa, ale pomyślmy pozytywnie o tym trzęsieniu ziemi.
    Ja napędzi ono gospodarczy rozwój kraju, przecież np. m. in. będzie wielkie zapotrzebowanie na materiały budowlane.
    Nawet nasze „miasto” zbiórką świec może pomóc (a ma już w tym doświadczenie.
    Sam mam do oddania dwie, od lat nie używane, bo trzymane na tzw. czarną godzinę.

Z kraju