Dostawca pieczywa wyłudził od staruszki 42 tys. złotych
10:43 22-06-2017 | Autor: redakcja
Łęczyńscy policjanci zatrzymali 27-latka, który wykorzystał zaufanie 84-letniej mieszkanki gminy Puchaczów i wyłudził od niej łącznie 42 tysiące złotych. Kobieta robiła u mężczyzny zakupy, ten aby zaskarbić sobie jej przychylność pomagał je zanieść do domu.
Od jesieni ubiegłego roku mężczyzna prosił co jakiś czas kobietę o pożyczkę. 84-latka dawała mężczyźnie różne kwoty. Łącznie uzbierało się 42 tys. złotych. Mężczyzna co chwilę wymyślał inne powody, dla jakich potrzebuje gotówki.
W ostatnich tygodniach proceder zaczął przybierać na sile. Kiedy pokrzywdzona powiedziała, że nie ma już pieniędzy, oszust zaczął naciskać kobietę aby pożyczała pieniądze od sąsiadów. Za każdym razem 27-latek z Lublina zapewniał swoją ofiarę, że bardzo potrzebuje pomocy, a ta z dobroci serca pożyczała kolejne pieniądze. Na trop oszusta wpadli łęczyńscy kryminalni. We wtorek znów skontaktował się z kobietą prosząc o nową pożyczkę. Kiedy przyjechał odebrać pieniądze wpadł w zasadzkę przygotowaną przez policjantów.
Mężczyzna trafił do aresztu. Jak się okazało 27-latek był poszukiwany przez dwa sądy w Polsce do odbycia kary za popełnione wcześniej oszustwa. Policjanci ustalają czy nie ma na koncie podobnych przestępstw na innym terenie.
27-latek zostanie doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Lublinie z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Oszustowi zgodnie z kodeksem karnym grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
2017-06-22 10:31:44
(fot. Policja Łęczna)
Zamknąć w pierdlu do końca życia….a nie może nie bo to z naszych pieniędzy będzie hmmm… to co z nim zrobić ??
Powinien oddac dwa razy wiecej niz wyłudził Albo Niech prosi o” łaskę” wszystkich amerykanów może go spłaca.za recydywa to 16 lat ciężkich robót chleb i smalec.
Kurczę jakbym to ja spotkała taką staruszkę…..
Nooo, ja też bym chciał.
Szkoda, że tej kasa się skończyła
Widac jak policja dziala… byl dostawca pieczywa czyli pracowal a oni go ni mogli zlokalizowac. Buhaha
dokladnie, dobrze powiedziales kolego, czyżbyśmy mieli tak nieudolnych funkcjonariuszy policji?
Poszukiwany pan przez ostatnie tygodnie nie stawiał się w pracy ani w swoim miejscu zamieszkania, gdyż był poszukiwany był przez policje jak i oszukane przez niego osoby.
Ciężkie roboty, nakaz utrzymania się w więzieniu za zarobione przez siebie pieniądze i spłacenia staruszki w pierwszej kolejności. Każdy więzień powinien pracować na swój wikt i opierunek oraz utrzymanie zakładów penitencjarnych a także zadośćuczynienie za popełnione zbrodnie. Więźniowie nie powinni żyć z naszych podatków a zwłaszcza takie podłe gnidy okradające staruszki.
Dokładnie TAK! I mało, że pracować, ale sam powinien sobie na grządkach posiać roślinki, które mu wyrosną i potem będzie mógł się nażreć (ot, np. taką kapustką czy burakiem), jak o nie zadba oczywiście, a jak nie zadba, to micha pusta. Nauczyliby się życia raz-dwa, antyspołeczne mendy. I ciekawe z czego ten kretyn to odda. Odsiedzi karę, a staruszka i tak bez pieniędzy całego życia zostanie. Ot, polityka, psia mać.