Deptak jest przede wszystkim dla pieszych. Rowerzysta jest tam gościem. Analogicznie wygląda to w sytuacji tych chodników, po których rowerzyści mogą się poruszać przy spełnieniu pewnych warunków. Deptak jest też ciągiem pieszym.
„Art. 33.
5. Korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez kierującego rowerem jest dozwolone wyjątkowo, gdy:
1) opiekuje się on osobą w wieku do lat 10 kierującą rowerem;
2) szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 50 km/h, wynosi co najmniej 2 m i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów;
3) warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła), z zastrzeżeniem ust. 6.
6. Kierujący rowerem, korzystając z chodnika lub drogi dla pieszych, jest obowiązany jechać powoli, zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym.”
Lkr
A ja się pytam gdzie jest tor
Cdn...
Gdzie Franio i Aaron obrońcy pieszych i rowerzystów. I jeszcze dziwniejsza sprawa jak rowerzysta potraci pieszego to nic zlegz się nie stało a jak jest kolizja rowerzysty z samochodem to dla kierowcy jest już gotowy stos. Widac rowerzstomr wolno wszystko i nie obowiązują ich zadne przepisy.
całe szczęście już emeryt
Pedałowanie to nie tylko ,,przyjemność”to także obowiązki i odpowiedzialność. Aby poszedł siedzieć !!
adhd
Niech się cieszy tatuś z bożej łaski, ze nie upilnował dzieciaka na deptaku a nie przy ruchliwej ulicy ! Tak to jest jak patole dla 500+ się nanmożą !
Cdn...
Jak bedbędzi miał dzieci to komentuj, cxasacz się zdarzy a się jest uczestnikiem ruchu drogowego to trzeba mieć wyobraźnię szczególnie jak się jeździ pomiedzp pieszymi.
KieroFca Golfa 3
Jak będziesz miał dzieci to komentuj, przez zabudowany też jeździsz 100 km/h i masz zal że ktoś Ci wyszedł „pedałowanie ” to też obowiązki a nie aby przejazd z masą kretyńską przez miasto.
lex
dziecko pewnie bieglo jak wszystkie te do okola kompac sie w fontanie 😉
Mama Madzi
Biedny maluszek …. Jak można być tak nieuważnym. Trzeba uważać. Naprawdę.
Nic nie zmyślam.
Jarek
Zakaz jazdy rowerami powinien obowiązywać w tym miejscu.
Jarek
Do wszystkich uważających, że karta rowerowa rozwiąże sprawę – przyjrzyjcie się jak wygląda nauka + egzamin na taką kartę w szkołach podstawowych 🙂
Śmiem twierdzić, ze posiadanie takiej karty zmieni…. WIELKIE NIC!
Deptak jest przede wszystkim dla pieszych. Rowerzysta jest tam gościem. Analogicznie wygląda to w sytuacji tych chodników, po których rowerzyści mogą się poruszać przy spełnieniu pewnych warunków. Deptak jest też ciągiem pieszym.
„Art. 33.
5. Korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez kierującego rowerem jest dozwolone wyjątkowo, gdy:
1) opiekuje się on osobą w wieku do lat 10 kierującą rowerem;
2) szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 50 km/h, wynosi co najmniej 2 m i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów;
3) warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła), z zastrzeżeniem ust. 6.
6. Kierujący rowerem, korzystając z chodnika lub drogi dla pieszych, jest obowiązany jechać powoli, zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym.”
A ja się pytam gdzie jest tor
Gdzie Franio i Aaron obrońcy pieszych i rowerzystów. I jeszcze dziwniejsza sprawa jak rowerzysta potraci pieszego to nic zlegz się nie stało a jak jest kolizja rowerzysty z samochodem to dla kierowcy jest już gotowy stos. Widac rowerzstomr wolno wszystko i nie obowiązują ich zadne przepisy.
Pedałowanie to nie tylko ,,przyjemność”to także obowiązki i odpowiedzialność. Aby poszedł siedzieć !!
Niech się cieszy tatuś z bożej łaski, ze nie upilnował dzieciaka na deptaku a nie przy ruchliwej ulicy ! Tak to jest jak patole dla 500+ się nanmożą !
Jak bedbędzi miał dzieci to komentuj, cxasacz się zdarzy a się jest uczestnikiem ruchu drogowego to trzeba mieć wyobraźnię szczególnie jak się jeździ pomiedzp pieszymi.
Jak będziesz miał dzieci to komentuj, przez zabudowany też jeździsz 100 km/h i masz zal że ktoś Ci wyszedł „pedałowanie ” to też obowiązki a nie aby przejazd z masą kretyńską przez miasto.
dziecko pewnie bieglo jak wszystkie te do okola kompac sie w fontanie 😉
Biedny maluszek …. Jak można być tak nieuważnym. Trzeba uważać. Naprawdę.
Nic nie zmyślam.
Zakaz jazdy rowerami powinien obowiązywać w tym miejscu.
Do wszystkich uważających, że karta rowerowa rozwiąże sprawę – przyjrzyjcie się jak wygląda nauka + egzamin na taką kartę w szkołach podstawowych 🙂
Śmiem twierdzić, ze posiadanie takiej karty zmieni…. WIELKIE NIC!