Dają mandaty, ale też pomagają. Mundurowi pomogli wymienić koło (zdjęcia)
12:57 05-11-2024 | Autor: redakcja
Każda interwencja policji może wyglądać inaczej, a funkcjonariusze muszą być przygotowani na różnorodne scenariusze. Codziennie ludzie zwracają się do policji z prośbą o pomoc w wielu sytuacjach życiowych – czasem wystarczy kilka minut, odrobina chęci i gotowość do wsparcia. Tak też było w przypadku niedawnej interwencji na jednej z ulic Ryk.
Podczas rutynowego patrolu, funkcjonariusze zauważyli zatroskaną kobietę spacerującą przy samochodzie stojącym na poboczu. Obserwując sytuację, zdecydowali się podjechać i zapytać, czy potrzebuje pomocy. Kobieta poinformowała ich, że ma problem z uszkodzonym kołem i sama nie jest w stanie go wymienić. Niestety, nie miała przy sobie telefonu, aby zadzwonić po pomoc do bliskich. Policjanci niezwłocznie użyczyli jej swojego telefonu, jednak próby kontaktu z rodziną zakończyły się niepowodzeniem – nikt z jej bliskich nie odebrał połączenia.
Widząc trudność, w jakiej znalazła się mieszkanka powiatu ryckiego, policjanci zaoferowali jej bezpośrednią pomoc. Szybko przystąpili do działania, odkręcili uszkodzone koło i zamontowali zapasowe. Dzięki ich zaangażowaniu i sprawnym działaniom, już po kilkunastu minutach kobieta mogła bezpiecznie kontynuować swoją podróż.
Z wdzięcznością za okazaną pomoc, kobieta skontaktowała się później z Komendą Powiatową Policji w Rykach i podziękowała Komendantowi jednostki za profesjonalizm i empatię ryckich policjantów. Jej gest wyrażał głębokie uznanie dla mundurowych, którzy nie wahali się pomóc w chwili potrzeby.
Świadomość, że jeden zmieniał koło, a drugi robił zdjęcia, by komenda później wysłała to do mediów i budowała na tym wizerunek – kompletnie ujmuje temu człowieczeństwa. Zwykły zabieg PRowy.
Jakby się głębiej takim akcjom przyjrzeć, to w części by się pewnie okazało, że tą kobietą, której trzeba było zmienić koło, była żona policjanta, albo inna policjantka w cywilu, a z opony sami wcześniej spuścili powietrze…
Ile kosztuje godzina pracy policjanta, a ile niewykwalifikowanego mechanika zmieniającego koła? Niech policja w zimie chodniki odśnieża, albo ziemniaki obierta.
Jak się ma taka pomoc do obowiązków policjantów zapisanych w Ustawie o Policji?
To jest tak niebywałe, że aż trzeba było się tym pochwalić. Maskarka
Gratulacje. Przynajmniej poczuliśmy się bezpieczniej. Dzięki takiej postawie policji w tym czasie żaden pirat drogowy nie rozjechał dziecka na PdP pod szkołą.
Dobre jest też działanie SM w zimie. Zamiast pomóc przejść ludziom odblokowując zastawione chodniki, to Ci pomagają odpalać samochody. Przy czym do zastawionego chodnika jadą 4 godziny, a do odpalenia auta są w 10 minut.
Co za dno nigdy bym nie chciał od nich pomocy
Dajcie do nich numer będę dzwonił jak złapie kapcia.
Ale tylko zimą próbuj. Bo w pozostałym roku nie ma szans. Latem koszą trawę, a jesienią grabią u mnie liście.
Usługa wykonywana jest tylko dla miłych Pań. Jednak za zgodą na publikację tego później jako wyczyn policji.
Jeżeli zwrócisz się do policjanta z prośbą o interwencję wobec nieprawidłowo parkującego pojazdu, to policjant odpowie, że od tego jest SM. Ale gdy zwrócisz się do policjanta o pomoc wólkanizacyjną – to policjant pomoże.
Szach mat- czego nie rozumiecie?
Do jednego, kompetencje ma inna służba, w dodatku trzeba słuchać narzekań zgłaszającego.
Do drugiego nie trzeba żadnych uprawnień, grzecznie podziękują, a dodatkowo można zrobić zdjęcie i szef się ucieszy, bo po publikacji go pochwalą na górze.
Rozumiem wszystko.
niech się nie dotyka bo jeszcze odpadnie . na odrabianie szacunkucdużo za pòźno
Franiu z podstawówki ortografia z gramatyką się kłania