Dachował oplem i zatrzymał się w rowie. Był nietrzeźwy
09:26 18-12-2019
We wtorek policjanci z Włodawy otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że w miejscowości Lubień w przydrożnym rowie znajduje się pojazd osobowy marki Opel. Na miejscu interweniował patrol policji.
Funkcjonariusze przy rozbitym pojeździe zastali 30-latka. Mundurowi ustalili, że na łuku drogi mieszkaniec Włodawy kierując oplem nie dostosował prędkości do panujących warunków, wpadł w poślizg, uszkodził słupek drogowy, dachował, a na koniec uderzył w drzewo.
Mężczyzna nie ucierpiał w zdarzeniu, jak się okazało 30-latek był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 0,5 promila alkoholu.
Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka kara grzywny oraz zakaz prowadzenia pojazdów nawet na 10 lat. Dodatkowo mężczyzna odpowie za popełnione wykroczenia.
(fot. Policja Włodawa)
Szkoda,że pustym łbem nie walnął w drzewo.
Cienki bolek z taką „zawartością” i już fika koziołki po rowach???