Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Czarne chmury nad lubelskim lotniskiem? Kolejne połączenie wypadło z systemu rezerwacyjnego

Z systemu rezerwacyjnego Portu Lotniczego Lublin zniknęło kolejne połączenie. Tym razem chodzi o loty do Chersonia. Jeżeli przewoźnik potwierdzi decyzję o likwidacji lotów, nie będzie już połączeń z Ukrainą.

Nie można już rezerwować biletów na połączenie z lubelskiego lotniska do Chersonia. To ostatnie z trzech połączeń, jakie w połowie czerwca uruchomiono na Ukrainę. Początkowo samolot z Lublina do Kijowa startował w poniedziałki, czwartki i piątki, do Chersonia w środy, piątki i niedziele, z kolei do Charkowa w poniedziałki i czwartki. Jako pierwsze, z rozkładu połączeń wypadły loty do Charkowa, zaś z początkiem sierpnia ukraińska linia lotnicza Bravo Airways zlikwidowała loty pomiędzy Lublinem a Kijowem.

Decyzję tłumaczono m.in. niewielkim zainteresowaniem wśród pasażerów. Jednocześnie zapewniano, że loty z Lublina do Chersonia nie są zagrożone i będą dalej obsługiwane. Jak widać minęły dwa miesiące i decyzja została zmieniona. To kolejne połączenie z Lublina w tym roku, które wypada z siatki połączeń. Zaczęło się w czerwcu od likwidacji przez linie Wizz Air bazy operacyjnej. To skutkowało likwidacją lotów do Liverpoolu, Doncaster Sheffield i Tel Awiwu. Od września linie lotnicze Small Planet przestały obsługiwać wakacyjne połączenie do Burgas w Bułgarii. To jednak nie koniec. Tylko do końca miesiąca obsługiwane będą połączenie do Dublina obsługiwane przez Ryanaira. To samo czeka loty do Kijowa, Mediolanu i Sztokholmu.

Dodatkowo trzeci miesiąc z rzędu utrzymuje się tendencja spadkowa, jeżeli chodzi o liczbę obsłużonych podróżnych. We wrześniu było ich ok. 40.464, czyli o 2.735 mniej, niż rok wcześniej. Od początku roku z lubelskiego lotniska skorzystało prawie 369 tys. podróżnych. Jeszcze do niedawna w planach było obsłużenie pół miliona pasażerów, teraz mowa jest o 450 tysiącach.

(fot. archiwum)

23 komentarze

  1. Studętkom jezdem to i bez ksiendza wiem kiedy niedziela...

    Jeśli przewoźnicy rezygnują z lotów, które mają napełnienie bliskie 100% to już nie wiem o co kaman.
    Za czasów kiedy latano do Glasgow kilkanaście razy tam latałam z zawsze był komplet pasażerów – połączenie zlikwidowano.
    O loty do Tel Awiwu zabiegali nasi oficjele tracąc przy tym kasy co nie miara – też szlag trafił
    Teraz Ukraina prócz Krymu tarci kontakt z tymi, którym dziadków i rodziców wyrżnęli – tragedia !
    Czekamy na jeszcze.

  2. Dlaczego nie zrobią połączenia Lublin Birmingham

  3. Piątek znów strzelił

  4. Sie przestajee krecic…

  5. Niezidiociały mimo bulu

    Nasuwa się konkretne pytanie : po co nam zarząd który nie potrafi zabezpieczyć siatki lotów przynajmniej gwarantującej utrzymanie lotniska ????!!!!!!!!
    Proponuję zacząć uzdrawianie od wstrzymania wypłaty pensji decydentom , powód : nieudolność i narażanie firmy na notoryczne straty – jest taki paragraf w prawie pracy i czeka na zastosowanie !!

Z kraju