Środa, 01 maja 202401/05/2024
690 680 960
690 680 960

Cukrownie w naszym regionie podsumowały kampanię. Była ona rekordowa pod każdym względem

Najwięcej w historii skupionych buraków jak i produkcji cukru – to wynik cukrowni należących do Krajowej Grupy Spożywczej. W naszym regionie znajdują się one w Werbkowicach i Seinnicy Nadolnej.

Krajowa Grupa Spożywcza podsumowała zakończoną niedawno kampanię cukrowniczą. Była ona rekordowa zarówno pod względem ilości skupionych buraków jak i produkcji cukru. We wszystkich, należących do grypy cukrowniach, skupiono ok. 7,3 mln ton buraków. Wyprodukowano z nich ponad milion ton cukru. Średnia polaryzacja, czyli zawartość cukru w burakach, wyniosła 16,4 proc.

Władze spółki wskazały, iż najlepszy wynik w historii udało się osiągnąć pomimo kaprysów pogody. Mowa tu o listopadowych i grudniowych opadach deszczu i śniegu oraz niskich temperaturach, które lokalnie spadały nawet do -18°C. Jak podkreślono, sukces ten nie byłby możliwy bez determinacji i ciężkiej pracy całego zespołu.

– Istotnym elementem sukcesu tegorocznej kampanii jest partnerstwo z plantatorami buraka cukrowego. Pogłębianie tych relacji jest dla nas bardzo istotne i efektywne na tyle, że staramy się przenosić te pozytywne doświadczenia na współpracę także z przedstawicielami innych segmentów – zaznaczał prezes KGS Marek Zagórski.

W naszym regionie kampania trwała 111 dni. Tylko cukrownia Krasnystaw przerobiła ponad 1,2 mln ton buraków produkując ponad 181 tys. ton cukru. Łącznie buraki dostarczyło do niej blisko 3 tys. rolników. Przerób surowca prowadzono też w cukrowni w Werbkowicach.

W tym sezonie ustalona cena za buraki kontraktowane o zawartości cukru 16 proc. wynosiła nie mniej niż 46,5 euro za 1 tonę. Plantatorzy finalnie otrzymali średnio ok. 220 zł za tonę.

Krajowa Grupa Spożywcza jest największym dostawcą cukru w Polsce, kontroluje ok. 40 proc. rynku. Większościowym właścicielem spółki jest Skarb Państwa, pozostałe udziały mają plantatorzy i pracownicy. Z kolei cukrownia Krasnystaw położona w Siennicy Nadolnej powstała w połowie lat 70. XX w. Jej budowę zakończono w 1976 roku, wtedy też odbył się jej pierwszy rozruch. Projektowana zdolność przerobowa wynosiła 4 800 ton buraków cukrowych na dobę.

7 komentarzy

  1. Służbista ratunkowy

    Jeśli kampania była taka rekordowa pod każdym względem, to należy się spodziewać, że nasz polski cukier będzie tańszy od ukraińskiego, który jak wiadomo należy transportować tysiące kilometrów.

    • Pan Cieć z Alei Lubartowskich w Mieście Inspiracji

      Tak, jedzie sobie taki cukier gdzieś z pod Krymu, czy Donbasu, tirem, a jak już dotrze do detalu, to jest tańszy niż ten np. z Siennicy Nadolnej w Polsce.

  2. Dobrodziej frasobliwy

    Dobre bo polskie, niestety nie równa się z: tańsze bo polskie.

  3. Co z tego? Kartel nadal trzyma ceny detaliczne na absurdalnie wysokich poziomach. Może to jeden ze sP0sobów, za P0mocą których K0n-Donek zapewnia opłacanie trybutu na rzecz Panów z Reichu?

  4. Jasne, taka rekordowa, że rolnikom pozmieniali umowy i potrącili z ceny

  5. Dziadunio z Willolowa

    A rolnikom i tak się nie opłaci…

    • Dziadek Józek ze Slamsowa (75 wiosen)

      Podam przykład Dziaduniu…
      Poprzedniej jesieni przy grillu pewien rolnik z Niedrzwicy posiadający gdzieś ok.40 ha gruntów, jęczał, że nic mu się nie opłaca i że ciągle dopłaca do tego gospodarzenia, Zapytałem z czego dopłaca ?
      Otrzymałem odpowiedź: Ładna pogoda dzisiaj.

Dodaj komentarz

Z kraju