Citroen wypadł z drogi, kierowca z pasażerem zaczęli uciekać. Obaj byli pijani i przewozili sporą ilość amfetaminy (zdjęcia)
14:09 25-09-2024 | Autor: redakcja
Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 22 w miejscowości Wólka Łabuńska koło Zamościa. Na drodze powiatowej prowadzącej do Tyszowiec samochód dostawczy wypadł z drogi. Świadkowie widząc co się stało zaalarmowali o wszystkim służby ratunkowe. Zanim na miejscu pojawiły się zespoły ratownictwa medycznego, straż pożarna oraz policja, kierowca z pasażerem wydostali się z pojazdu i uciekli pieszo.
Funkcjonariusze ustalili, że kierowca citroena na łuku jezdni stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego auto zjechało na pobocze po czym wpadło do rowu i zatrzymało się na pobliskim polu. Obaj podróżujący pojazdem mężczyźni zostali ujęci a następnie przekazani policjantom.
Mundurowi dość szybko ustalili, że za kierownicą siedział 34-latek z gminy Zamość. badanie alkomatem wykazało, że miał on prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Nie posiadał również uprawnień do kierowania.
Badanie stanu trzeźwości mężczyzny wykazało w jego organizmie prawie 2 promile. Dodatkowo okazało się, że nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, a Citroen nie miał ważnych badań technicznych. Jeszcze bardziej pijany był pasażer. 42-letni mieszkaniec Zamościa miał ponad 3 promile.
To był jednak dopiero początek problemów mężczyzn. Policjanci dokonując ich przeszukania w saszetce pasażera natrafili na woreczek z różowym proszkiem. Podobne znalezisko znajdowało się w znajdującym się w aucie plecaku. Substancja zapakowana była w foliowe reklamówki. Narkotester wykazał, że jest to amfetamina. Łącznie zabezpieczono prawie 270 gramów tego narkotyku. W związku z tym funkcjonariusze udali się do miejsca zamieszkania mężczyzny. Tam znaleźli jeszcze haszysz oraz wagę elektroniczną.
Wczoraj obu zatrzymanych doprowadzono do Prokuratury Rejonowej w Zamościu. 34-latek usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara pozbawienia wolności do lat 3. Natomiast 42-latkowi przedstawiono zarzut posiadania znacznych ilości substancji psychotropowych. Z uwagi, iż nie jest to pierwszy jego konflikt z prawem, odpowie on w warunkach recydywy i może trafić za kratki nawet na 10 lat. Decyzją Sądu Rejonowego w Zamościu został on osadzony w areszcie.
Pijany, bez uprawnień do kierowania, wiózł narkotyki samochodem bez badań technicznych. Łapiąc go policjanci wyrobili miesięczną normę ;P
34 lat i brak Prawa jazdy. Ale pewnie rowerzystów poucza, że po chodniku/PdP się nie jeździ.
Podobno, oprócz wagi elektronicznej, w miejscu zamieszkania mężczyzny znajdowały się jeszcze latarka, lornetka, szczotka druciana i wiadro.
oraz zestaw noży kuchennych marki chinskiegunwo