Chodził nago po deptaku. Mężczyzna odpowie za swoje zachowanie przed sądem (zdjęcia)
15:51 27-03-2023 | Autor: redakcja

W nocy z piątku na sobotę patrolujący centrum miasta funkcjonariusze z zespołu patrolowo-interwencyjnego I Komisariatu Policji dostrzegli na lubelskim deptaku nagiego mężczyznę. Z uwagi na jego nieobyczajne zachowanie natychmiast podjęli wobec niego czynności.
Jak wyjaśnia nadkom. Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie, 46-latek znajdował się pod wpływem alkoholu. Został umieszczony w izbie wytrzeźwień.
Dodatkowo mężczyzna za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Został już wobec niego przygotowany wniosek o ukaranie.
(fot. nadesłane – Szczepan)
Lgbt
jakie lgbt…ćpun i pijak zwykły
Równo pod deklem bije.
Nie widzę wyraźnie na tych zdjęciach, ale to jedno to może była funkcjonariuszka? Wiele różnego rodzaju zdarzeń to ja mam codziennie, po prostu wychodzę z domu, tylko portfel, telefon w kieszeni, może jakaś siateczka jakby akurat była nadgnita papryka w przecenie… Jedno zdarzenie, drugie, sekwencja i budzę się o 4 rano nad Zalewem albo na działkach… I dojdź tu ładu…
Możesz się obudzić z resorkiem w tyłku abo renką w nocniku sekwencją zdarzeń kiedyś na ten przykład w świetle kamer na każdym kroku.
Nie zapowiadali marszu lgbt.
Powinien dostać gumową pałą po plecach.
Bo on nie z marszu,tylko pokutnik z drogi krzyżowej.
ŁEB… Ani szkoda ani żal
To w tym nowym klubie gogo pure dream pewnie był i coś mu dosypali
Dlaczego tylko faceci, kobitki nigdy nie chcą się publicznie rozbierać…Na lublin112 pewnie mógłbym znaleźć co najmniej 10 takich zdarzeń z mężczyznami i żadnego z Panią…
A ja właśnie marzę o tym żeby dostać mandat za nieobyczajny wybryk 😉 ale jeszcze nie było okazji
Ja mogę dużo wypić ale jak byłem tam jeszcze przed tym nalotem pod tamtą nazwą cocomo to wypiłem 3 piwa a czułem się jak bym wypił z 15 i co miałem w portfelu poszło ponad 2 tysiące dobrze ze karty nie miałem lepiej z roksy korzystać place ulży i do widzenia
Szwagier ,co komentar, to ty o Roksie . Ty skorzystaj lepiej ale z porad psychologa.
Może go z Cocomo puścili.Gołego i wesołego…
A już myślałem,że to jakaś hostessa zachęcała do odwiedzania znajdującego się nieopodal klubu…