Chciała sprzedać komunijną albę. Niepotrzebnie kliknęła w przesłany link
12:05 18-05-2021

W poniedziałek do dyżurnego chełmskiej komendy zgłosiła się 25-letnia kobieta, która przekazała informację o oszustwie internetowym. Poszkodowana relacjonowała, że chciała sprzedać na jednym z portali dziewczęcą albę komunijną.
Nawiązała z nią kontakt osoba, która była zainteresowana zakupem. Zaproponowała formę zapłaty z wykorzystaniem linku, w którym pokrzywdzona podała dane swojej karty płatniczej. Była przekonana, że nastąpi wpływ na konto bankowe.
Po dokonaniu transakcji okazało się jednak, że żadnego wpływu nie było, a z jej rachunku ktoś wypłacił pieniądze w kwocie ponad tysiąc złotych. Gdy zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa zablokowała konto i o wszystkim powiadomiła chełmskich mundurowych.
(fot. pixabay.com – ilustracyjne)
„podaj mi kod do sejfu, bo ci chcę przekazać pieniądze”
„… o wszystkim powiadomiła chełmskich mundurowych”, a chełmscy mundurowi z obłędem w oczach, gremialnie rzucili wszystkie swoje dotychczasowe zajęcia i rozbiegli się we wszystkie strony świata szukać jej tysiąca złotych…
Chciwość 2 grzech główny
system bezgotowkowy taki bezpieczny 😆
Bezpieczny, bezpieczny… ale „bezgotówkowy” nie oznacza „bezmózgowy” 😉
To trochę jak z jazdą samochodem z włączoną nawigacją w ścisłym centrum miasta, przez które się nigdy wcześniej nie przejeżdżało…
I z zasłoniętą przednią szybą.
Zostaw mi swoje klucze od mieszkania pod wycieraczką, a jak wrócisz do domu, to pieniądze za albę będą leżały na stole w kuchni!
🙂
Trzeba sobie było głowę zablokować, a nie konto, jak w wieku 25 lat nie wiesz, co jest potrzebne, żeby OTRZYMAĆ przelew…
Nie wysłała alby dziewczynce i dziecko nie dostanie andruta w niedzielę od szamana.
widocznie book tak chciał.