Chciała ominąć dziki, po chwili opel dachował
17:47 17-10-2017
Do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem w Sosnowicy w powiecie parczewskim. Policjanci otrzymali informację o dachowaniu pojazdu osobowego.
– Mundurowi ustalili, że kierująca oplem poruszała się od strony miejscowości Pieszowola w kierunku Sosnowicy. Jadąc przez tereny zalesione nagle z lasu wprost pod nadjeżdżający pojazd wybiegła wataha dzików. Mieszkanka gminy Parczew próbując ominąć zwierzęta zjechała na pobocze drogi tracąc kontrolę i panowanie nad swoim autem. Po chwili opel dachował – relacjonuje zdarzenie mł. asp. Artur Łopacki z parczewskiej Policji.
Jak się okazało kierującej oraz podróżującej z nią pasażerce nic się nie stało. Badanie alkomatem wykazało, że kierująca była trzeźwa.
2017-10-17 17:33:48
(fot. Policja Parczew)
Było walić w watahę . 200 zł. za sztukę i byłoby na blacharza
czyzby kierujacA???
Na dodatek z psiapsiółką.
Mial czym jevhac to jechal chlopak hehrhehehe nie to co zawalidrogi z bmw kturyh wciongam nosem mojo skoduwko faworit po dziadku. Mozcie wonchac dym z mojego lpg dziady z bnw
A dziki trzeźwe?
AC i sobie naprawi samochodzik 🙂
Albo kanapka upadła.