Środa, 01 maja 202401/05/2024
690 680 960
690 680 960

Chciał udowodnić, że nie jest oszustem. Wezwał policjantów, potem trafił do zakładu karnego

W miniony wtorek policjanci z Krasnegostawu zatrzymali 31-latka pracującego jako przedstawiciel firmy fotowoltaicznej. Mężczyzna wezwał policjantów, bo chciał udowodnić, że nie jest oszustem. Jak się okazało, mężczyzna był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności.

Krasnostawscy policjanci w miniony wtorek otrzymali wezwanie na interwencję, która dotyczyła osoby oferującej usługi fotowoltaiczne na terenie jednej z miejscowości powiatu krasnostawskiego.

– Tuż przed godziną 16 krasnostawscy policjanci zostali wezwani na interwencję, gdyż zgłaszający był zaniepokojony tym, że od domu do domu chodzi mężczyzna i oferuje założenie paneli fotowoltaicznych. 31-letni mieszkaniec Lublina przekonywał mężczyznę, że nie jest oszustem, jednak ten mimo wszystko nie dawał mu wiary. W końcu poirytowany sytuacją przedstawiciel firmy fotowoltaicznej sam zadzwonił na policję i poprosił o interwencję w celu wyjaśnienia zaistniałej sytuacji – relacjonuje st.sierż. Anna Chuszcza z krasnostawskiej Policji.

Na miejsce przyjechał patrol, zaś policjanci potwierdzili, że 31-latek jest pracownikiem firmy wykonującej instalacje fotowoltaiczne.

– Wszyscy mogliby odetchnąć z ulgą, gdyby nie fakt, że przedstawiciel okazał się być poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności za niestosowanie się do orzeczonego przez Sąd zakazu prowadzenia pojazdów – dodaje – st.sierż. Anna Chuszcza.

31-latek był zdziwiony całym obrotem sprawy, zaś funkcjonariusze zatrzymali go i doprowadzili do policyjnego aresztu. Następnie mężczyzna trafił do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe 3 miesiące.

13 komentarzy

  1. Hahaha, samobój. Ale fakt faktem, że wyszło na jego, nie był oszustem, lecz gorliwym pracownikiem.

  2. Ferdynand Kiepski

    Udowodnił że jest dzbanem

  3. Oszczędzam ci klikania

    Za skuteczność Bolizji odpowiadają w dużej mierze UBywatele…

  4. Areszt za złamanie zakazu kierowania pojazdami To czym on kierował? Rowerem? Jak to działa, że niektórzy dostają 3, 4, czy 7 zakaz kierowa, a inni areszt?

  5. To kto w końcu zgłaszał? Z pierwszego zdania cytatu wynika, że zaniepokojony mieszkaniec, a z trzeciego, że ten od fotowoltaiki.

    • Przecież wyraźnie napisane jest kto. Jest zaniepokojony zgłaszający, do którego przyszedł mężczyzna i jest przedstawiciel handlowy, który również zgłosił prośbę o interwencję. Wszystkie informacje są w tekście…
      „policjanci zostali wezwani na interwencję, gdyż zgłaszający był zaniepokojony tym, że od domu do domu chodzi mężczyzna”
      „poirytowany sytuacją przedstawiciel firmy fotowoltaicznej sam zadzwonił na policję”

  6. A od kiedy to policja zajmuje się potwierdzaniem zatrudnienia?

    • Mogł przecież urząd pracy wezwać

    • ” Chciał udowodnić, że nie jest oszustem. Wezwał policjantów, potem trafił do zakładu karnego.”
      Z tego tytułu wynika, że aresztowany chciał udowodnić, że nie jest oszustem i sam zadzwonił na policję. W artykule jest inna informacja.

  7. W końcu „policja” może się pochwalić zatrzymaniem groźnego przestępcy XD

  8. Dlatego jak byłem przedwczoraj w Piaskach badać stan trzeźwości, to zażądali ode mnie dokumentu tożsamości,by potwierdzić,czy nie jestem osobą poszukiwaną

Dodaj komentarz

Z kraju