Przemysław Laskowski – miłośnik przyrody z Łukowa, spacerując po terenie dawnej strzelnicy zwrócił uwagę na niespotykane pszczoły. Jak się okazało, gatunek ten jest zagrożony wyginięciem, a stanowisko które odkrył, jest najliczniejsze w Polsce. Teraz trwają starania o jego ochronę.
A na moich włościach,dzięki powszechnemu dostępowi do broni pneumatycznej,środków owadobójczych oraz szerokiej gamy trutek nie ma żadnych zwierząt chronionych i jest spokój.
rysik
Ot i błysnął, z głodu zdechniesz jak wyginą wszystkie robale przenoszące pyłek na zielsku.
A na moich włościach,dzięki powszechnemu dostępowi do broni pneumatycznej,środków owadobójczych oraz szerokiej gamy trutek nie ma żadnych zwierząt chronionych i jest spokój.
Ot i błysnął, z głodu zdechniesz jak wyginą wszystkie robale przenoszące pyłek na zielsku.