Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Chcą poprawy warunków poruszania się pieszych i rowerzystów w kierunku Zalewu Zemborzyckiego

Przeprogramowanie sygnalizacji świetlnych, wyrównanie i utwardzenie gruntowych odcinków ulic a także uprzątnięcie dzikich wysypisk śmieci ma pomóc rowerzystom w łatwiejszym dotarciu nad Zalew Zemborzycki czy do doliny Czerniejówki. Zaapelowała o to Rada Dzielnicy Dziesiąta.

Rada Dzielnicy Dziesiąta wystąpiła do Urzędu Miasta o usprawnienie i poprawę warunków poruszania się pieszych i rowerzystów w kierunku atrakcyjnych terenów rekreacyjnych, jakie stanowią Las Dąbrowa, Zalew Zemborzycki i dolina Czerniejówki. Wskazano na miejsca, które mają być znacznym utrudnieniem dla mieszkańców, którzy korzystają z tych terenów w celach aktywności sportowo – rekreacyjnej. Jak podkreślono, szczególnie w okresie pandemii i związanych z nią licznych ograniczeń, kiedy zamknięte są obiekty sportowo-rekreacyjne, możliwość korzystania z aktywności na świeżym powietrzu jest szczególnie ważna i powinno się podjąć działania, aby usprawnić dostęp i zachęcić mieszkańców do aktywności sportowej i aktywnego wypoczynku.

Jednym z takich miejsc, gdzie piesi oraz rowerzyści są poszkodowani względem osób podróżujących samochodami, są skrzyżowania ul. Zemborzyckiej z ul. Herberta oraz Diamentową. Potrzebują bowiem aż dwóch zmian świateł, aby znaleźć się pod drugiej stronie jezdni. W obu tych miejscach są wysepki, na których należy się zatrzymać i czekać na kolejną zmianę świateł. Dlatego też wskazano, że należy przeprogramować pracę sygnalizacji tak, aby przejście i przejazd ciągiem pieszo – rowerowym wzdłuż ul. Zemborzyckiej odbywały się na jednej zmianie świateł.

Jest też propozycja dla skrzyżowania ul. Zemborzyckiej i Budowlanej. W tym przypadku w ocenie Rady Dzielnicy, konieczne jest zmodyfikowanie działania sygnalizacji świetlnej, np. poprzez dodanie rejestratora ruchu, tak aby zmiana cyklu świateł odbywała się tylko, gdy piesi przechodzą przez ul. Zemborzycką lub gdy z ul. Budowlanej wyjeżdżają samochody. Ewentualnie sygnalizacja ta mogłaby działać tylko w godzinach szczytu. Jak wyjaśniono, obecnie można zaobserwować frustrującą sytuację, kiedy sygnalizacja się zmienia, ale skrzyżowanie jest zupełnie puste i piesi oraz rowerzyści niepotrzebnie oczekują na zmianę świateł. Szczególnie widoczne jest to w soboty po południu oraz w dni wolne czyli niedziele i święta, kiedy ruch pieszych i rowerzystów w kierunku Zalewu i z powrotem jest duży, natomiast ruch pojazdów z ul. Budowlanej do ul. Zemborzyckiej jest minimalny.

Zaproponowano również przedłużenie ul. Świętochowskiego w kierunku Lasu Dąbrowa a ul. Żeglarskiej w kierunku ul. Świętochowskiego. Wszystko dlatego, że w obu przypadkach są to drogi gruntowe o bardzo nierównej nawierzchni i głębokich koleinach. Po opadach deszczu tworzy się na nich błoto, a w okresie suszy duże ilości pyłu. Sprawia to, że poruszanie się nimi powoduje wiele problemów i jest nieprzyjemne, szczególnie dla rowerzystów. Dlatego wniesiono w pierwszej kolejności o wyrównanie nawierzchni obu dróg, zaś później ich utwardzenie np. kruszywem lub destruktem.

Jeżeli chodzi o Dolinę Czemiejówki, to zwrócono uwagę przede wszystkim na uporządkowanie tego terenu, bieżące koszenie trawy, pielęgnację drzew po obu stronach rzeki, sprzątanie odpadów oraz likwidację dzikich wysypisk śmieci. Do tego dochodzi remont odcinka ul. Garbarskiej po stronie dzielnicy Dziesiąta, uporządkowanie i założenie skweru u zbiegu ul. Pawiej i Piaskowej, zagospodarowanie pasa zieleni przy ul. Nadrzecznej w rejonie skrzyżowania z ul. Reja oraz ul. Nadrzecznej i Dywizjonu 303. Ponadto warto uporządkować i utwardzić dojścia do doliny rzeki. Rada Dzielnicy wniosła też o rozważenie wydzielenia spod zarządu ogrodów działkowych części nieużytkowanych działek, a następnie uporządkowanie ich i utworzenie ogólnodostępnych nadrzecznych terenów zielonych.

(fot. pixabay – zdjęcie ilustracyjne)

15 komentarzy

  1. Do pinokia niech napisza i nielota

    • Zamiast szukać miodu w Ratuszu , lepiej najpierw zadbajcie o własne zdrowie i życie wyposażając swoje pędzidła w oświetlenie , a nie większość z was buja się niczym nietoperze w ciemnościach . Pewnie szkoda kasy na baterię .

  2. Ważniejszą rzeczą myślę, że jest jak najszybsze poszerzenie ścieżki rowerowej wokół zalewu, bo ta niby ścieżka to wstążka po której nie mogą minąć się dwaj rowerzyści, nie mówiąc że coraz więcej jest rolkarzy Włodarze niech pojadą do Lasów Kozłowieckich po naukę.

    • A co do tego mają Lasy Kozłowieckie?
      Czy tam są wybudowane jakieś DDR?

      • To nie jest ścieżka rowerowa wg przepisów, ścieżka rowerowa ma dokładnie określone wymiary, to jest gooo i wyciągnięcie pieniędzy unijnych na inne niekompetencje…

    • Dac wam ulice i kamienice

  3. a niech ktoś spróbuje dojechać ze Sławina nad zalew rowerem… życzę szczęścia…

  4. Żuk nie może poradzić sobie z dziurami na ulicach a wy czepiacie się ścieżek rowerowych

  5. a ja apeluje do rady dzielnicy dziesiąta o zaprzestanie dymienia z kominow bo śmierdzi na cały lublin

    • Syfiarzy pełno i nikt nic z tym nie robi. A koło zalewu też smród od tych z Romera… Tragedia.

  6. Chyba sufit się już całkiem komuś na głowę zawalił. Ale idźmy za ciosem, ja żądam przynależności bezpośredniej Lublina do morza

  7. Ludzie o czym marzycie w Polsce jest kult samochodu, pieszy rowerzysta lub inny środek lokomocji się nie liczy. Jezdnie odśnieżane a pieszy brnie w brudnym śniegu. Odśnieżarki od lat spychają syf na chodniki i trawniki. Pieszy i inny muszą uciekać przed pędzącymi samochodami. Nikt w Polsce pojazdem mechanicznym nie jeździ z przepisową prędkością. Taka jest rzeczywistość. Pomimo to trzymam kciuki za postulatami w artykule.

    • Bo jak jedziesz Zemborzycka to widzisz 100 samochodów i jednego rowerzystę czy biegacza?
      Też lubię rower, ale trzeba wziąć pod uwagę że na rower 99% procent osób wybiera się dla rozrywki/zdrowia. Takim osobom się nie spieszy a gdy jedziesz autem to do pracy lub zarobkowo więc tu już zależy na czasie.

  8. Kogo obchodzą rowerzyści w zaciasnych spodenkach.

  9. Takie lanie wody.. śmiecie leżące gdzieś po bokach faktycznie tak przeszkadzają. Prędzej barierki oddzielające ruch pieszy od ruchu rowerowego by pomogły.

Z kraju