Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Cały czas świeciło się czerwone światło. Sporo zamieszania na skrzyżowaniu w Lublinie

Kompletny chaos zapanował na jednym z lubelskich skrzyżowań, po tym jak doszło do awarii sygnalizacji świetlnej. Kierowcy musieli wjeżdżać na czerwonym.

W sobotę po południu na skrzyżowaniu al. Kompozytorów Polskich i Smorawińskiego doszło do awarii sygnalizacji świetlnej. Przez około godzinę kierowcy jadący al. Smorawińskiego mieli cały czas zielone światło. Z kolei dla obu wjazdów na rondo z al. Kompozytorów Polskich nadawane było światło czerwone. Spowodowało to bardzo dużo zamieszania wśród kierowców.

Jadący od strony al. Kompozytorów Polskich widząc, że nie doczekają się na zielone światło, wjeżdżali na skrzyżowanie na czerwonym. Co chwila słychać było dźwięk klaksonów. Na szczęście nie doszło do żadnego zdarzenia. W końcu powiadomiona została policja. Na miejsce skierowano też dyżurnego pracownika firmy odpowiedzialnej za sygnalizację świetlne.

Mężczyzna wyłączył światła na skrzyżowaniu zaś funkcjonariusze lubelskiej drogówki starali się ręcznie sterować ruchem, aby rozładować powstałe w tym miejscu korki. Obecnie sygnalizacja wciąż jest wyłączona, warto więc zachować w tym miejscu szczególną ostrożność.

(fot. lublin112)
2017-02-04 14:29:16

33 komentarze

  1. „Musieli” wjeżdżać na czerwonym? Serio? Nikt nie musiał jechać prosto, widać na zdjęciu, że świeci się strzałka w prawo i to powinno wystarczyć. Ci co „musieli” wjeżdżać na czerwonym, to pewnie ci sami, co „muszą” zasuwać 120 po mieście bo się spieszą na obiad, albo „muszą” zatrzymywać się na zakazie, żeby mieć bliżej do sklepu.

    • Według ciebie mieli czekać, aż przyjedzie osoba uprawniona i wyłączy te światła? Żarty sobie stroisz? I jak mieli zmienić pas ci, którzy stali przed samymi światłami (kierunek wprost i w lewo)? Tam są linie ciągłe pojedyncze!

  2. a jaka piękna bertonka na pierwszym slajdzie! Cudo!

    • W ubiegłym roku rozbiłem taką bertonkę na drzewie, samochód trafił na złom, a ja się cieszyłem jak dziecko. Nigdy więcej opla – niemiecki szrot, który w ogóle nie jedzie ani nie wygląda.

  3. Do wszystkich geniuszy co myślą, że odkryli nową fizykę zauważając zieloną strzałkę w prawo. Chciałbym jedynie zauważyć, że w prawo na warunkowej strzałce to sobie można skręcić ze skrajnego prawego pasa. A pasów o ile się nie mylę to na skrzyżowaniu jest 3. Także co by nie powiedzieć, w prawo mogli skręcić jedynie ci, którzy stali na prawym pasie. Ci co stali na środkowym i lewym nie mogli tego zgodnie z prawem skręcić na strzałce. Także wjeżdżając na czerwonym – złamali przepisy. Skręcając w prawo na strzałce – złamaliby przepisy. A dodatkowo przed sygnalizatorami, jest z 10 metrów linii ciągłej oddzielającej pasy ruchu, także zmienić pas na skrajnie prawy też by się przepisowo nie dało. Także jakby nie zrobić przepisy byłyby złamane. To tak nawiasem mówiąc do tych, co myślą, że ta zielona strzałka była zbawieniem i tą godzinną niedyspozycję sygnalizacji, oraz na pewno nie małe korki tym spowodowane, dałoby się „spokojnie” rozwiązać skręcając w prawo, a potem gdzieś zawracając. Ci co stali na skrajnie prawym pasie jak najbardziej, pozostali nie. A czy słusznie zrobili wjeżdżając na czerwonym to nie mnie oceniać. Najlepiej komentować sytuacje, w której nie brało się udziału. Sam nie wiem jakbym się zachował, gdyby przez 15 minut nie zmieniałoby mi się światło, za mną mega korek, a ja pierwszy przed światłami.

  4. mieszkaniec Gdyni Dąbrowa

    wielki chaos zapanował na skrzyżowaniu

  5. To już paranoja… jakie kierowanie tym ruchem???????/

  6. Skoro była awaria sygnalizacji to kierowca powinien dostosować się do znaków, czyli jechać jak na rondzie, nie było by w tym nic niebezpiecznego, gdyż i tak musiał by ustąpić tym co wjechali myśląc, że mają zielone

  7. Pan Kieliszek włączył priorytet dla komunikacji miejskiej.

  8. Psim obowiązkiem kierowców było czekać, prawo do przejazdu na czerwonym mają jedynie pojazdy uprzywilejowane. Należało zawiadomić odpowiednie służby, poczekać na wyłączenie sygnalizacji i ręczne sterowanie przez policję ruchem. Wszyscy, którzy złamali zakaz powinni być bezwzględnie ukarani mandatem i punktami oraz skierowani na badania do psychotechnika bo najwyraźniej nie panują nad emocjami.

    • Tobie też przydałaby się wizyta u psychologa minimum… Życzę Ci takiej sytuacji rozciągniętej w czasie 5 godzin bez wolnego patrolu policji i technika poza zasięgiem. Chętnie popatrzę jak to stoisz 5 godzin na czerwonym świetle.

  9. generalnie na tym rondzie ale też chyba na wszystkich rondach moim zdaniem nie powinno być sygnalizacji, ruch byłby bardziej płynny

  10. Niedziela przed 7 rano na zygmuntowskich tez światła wyłączone:/

Z kraju