Poniedziałek, 29 kwietnia 202429/04/2024
690 680 960
690 680 960

Brakuje lekarzy specjalistów. Szpital chce zawiesić funkcjonowanie oddziału dziecięcego

Poważne problemy kadrowe występują w Samodzielnym Publicznym Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Chełmie. Z powodu braku pełnej obsady lekarzy, ma zostać zawieszona działalność oddziału pediatrii. Na razie do końca lutego, nie ma jednak pewności, że później sytuacja się poprawi.

24 komentarze

  1. Czarnek jak zwykle potrafi tylko zwalać winę na innych. W szpitalu nastąpiła „dobra zmiana”, a z chorymi dziećmi z Chełma trzeba będzie jeździć do Lublina.

    • Pieprzysz jak potłuczony. Co Wojewoda ma do tego? Czas skończyć z bezpłatnymi studiami. Kształcą się na koszt państwa Polskiego i wyjeżdżają za granicę. Tu chodzi o kasę a nie politykę głąbie. Czas wprowadzić 10 letnie nakazy pracy PSZ jeśli studia są darmowe. Prawda jest taka, że pracują w szpitalach by swoich pacjentów z prywatnych gabinetów w szpitalach, bez kolejki na darmowe operacje lub zabiegi, przepychać. Tylko , czy ktoś będzie miał jaja, by to ukrócić? Na całym świecie płacą za studia to i się cenią. U nas studiują za darmochę a cenią się jeszcze wyżej.

      • Mietek masz rację w 100% Próbują straszyć wyjazdami do UK tylko chyba zapominają za czyje pieniądze się wykształcili. Siedzieć w Polsce i „odrobić” studia w kraju. Zresztą polskie doktorki chyba nie wiedzą jak w UK jest traktowany pacjent. Tu lekarz jest dla pacjenta a nie odwrotnie. Nikt łaski nie robi, że pójdzie na obchód i nie buczy do pacjenta jakby tam za karę pracował. Już widzę jak długo, te nadęte polskie doktorki, by pracowały za granicą. Najpierw trzeba zmienić stosunek do ludzi a później mieć jakieś wymagania.

      • Bo u nas lekarz jest zawodem rodzinnym i są przyzwyczajeni do dojenia kasy z pacjentów. Ci którzy wypowiedzieli klauzule i pracujący w prywatnych przychodniach czy gabinetach powinni zwracać koszty studiów. Patologią jest że wchodzą w jeden z najwyżej opłacany zawód pochodząc z bardzo zamożnej grupy społecznej i nie płacąc za to nic.

      • Właśnie przez takich jak ty ograniczonych umysłowo ignorantów jest taka sytuacja jaka jest. Podejrzewam, że jesteś kolejnym z dobrej zmiany, bo to właśnie myślenie z ich poziomu. Ciekawy jestem czy ty też miałeś 10-letni nakaz pracy. Nie? Szkoda. Bo może byś przestał myśleć w ten sposób. Płatne studia, ok, tylko dla wszystkich. Czarną klerowską mafie z ojcem dyrektorem na czele też proponuję wysłać do lagrow, bo oni zdecydowanie więcej biorą niż każdy inny zawód i jeszcze biorą pod stołem, nie płacą ZUS u i podatków. Pytanie, czy pan prezes i jego wafle nieudane także odpracują 10 lat za swoje studia, które im podarowała tak przez nich nienawidzona Polska Ludowa. I ciekaw jestem, czy po 6 latach studiów, 13 miesiącach stażu i 5-6 latach specjalizacji i często 5-6 latach doktoratu chciałbyś pracować za 1900-2300 zł na rękę, bo tyle się proponuje lekarzom na etacie, czyli mniej niż na kasie w sklepie.

        • Przemysław, dołóżmy do tego odpowiedzialność za zdrowie i życie pacjenta jak również za swoje życie. Ryzyko zakażenia HIV, WZW i inne choróbska. Płaca jest zdecydowanie nieodpowiednia co do wykonywanej roboty. Niech walczą o swoje, czas najwyższy.

          • Ryzyko jest w każdym zawodzie. Dwieście złotych za godzinę dyżuru to mało? 12 h to 2 400 zł. Tyle ludzie na miesiąc zarabiają pracując 168 godzin. Kolejna kasta, po sądowniczej, której ciągle mało. I to komu? Absolwentom uczelni, którzy g…no potrafią.

      • To Ty Mietek pieprzysz jak potłuczony. Dlaczego tylko lekarze mieliby nie móc wyjeżdżać ani pracować prywatnie? Wszystkim tak zrobić! Jeżeli wyjedziesz, będziesz pracował w firmie prywatnej albo nie zgodnie ze swoją edukacją to płacisz. Przykład: mechanik po zawodówce emigruje- płaci, europeista po studiach pracuje w McDonaldzie- płaci.

      • Dobrze Panie Mieciu Pan mówisz.

  2. wykształcenie lekarza kosztuje Polskiego Podatnika kilkaset tysięcy złotych, więc powinni odpracować minimum połowę tego kosztu jaki ponieśliśmy, tu racje Mietek masz w 100%

  3. Do twojego toku myślenia Pełnej Odpowiedzialności jak widać, masz jednak niepełną świadomość do tego co piszesz. Sam wróć do szkoły i dokształć się. Otóż czarna mafia jak to nazywasz płaci podatki i ZUS aby potem mieć emeryturę. Podatki owszem nie są w takim progu podatkowym jak nasze ale jednak są w każdej parafii. Jeżeli masz wątpliwości to idź się zapytaj do fiskusa czy do swojego proboszcza z parafii, do której i tak pewnie nie chodzisz bo do czego ci oni potrzebni. Ale jak ktoś umiera to lecisz do księdza aby go pochował zgodnością i obrządkiem kościoła.
    A co do lekarzy to skoro im cieplarniane warunki nie pasują to zapraszam na budowę za tą samą stawkę w rożnych warunkach atmosferycznych panujących w naszym klimacie i niech zobaczą jak fachowiec w tym kraju, za którego się uważają pracuje. Bo oni maja studia to muszą mieć dobrze. Kierownicy budowy też są po studiach i pracują na budowach za podobne pieniądze które dla nich są za małe.
    Ile człowiek pracujący 20 at na budowie po różnych szkołach kursach doświadczeniu, zarabia najniższą krajową czasem więcej i nie marudzi jak te darmozjady.

    • Oj Misiek misiek. Nie, lekarz nie pójdzie na budowę. Jak będzie się mu oferowało śmiesznie niskie stawki (w stosunku do zawodu i wykształcenia) to wyjedzie za granicę. W Niemczech zaraz po studiach bez niczyjej łaski lekarz może zarabiać 20 000zł. Biorąc pod uwagę, że lekarze (szczególnie z ośrodków akademickich, gdzie pisze się dużo prac naukowych) język angielski znają, to pół roku ostrego kucia słówek i można jechać…. jeden dyżur 12h w Anglii to +/- miesięczna pensja na etacie w Polskim szpitalu.

      • Większość z nas jest Polakami, mieszkamy w Polsce i polskie mamy zarobki. Lekarz który leczy pacjentów dla pieniędzy jest taki jak ksiądz, który z ambony mówi ile dała rodzina po wizycie po kolędzie i ma cennik za wesela i pogrzeby.
        W Polsce mieszkają ludzie i …syny.

        • Piłsudski kiedyś ładnie to wszystko podsumował: „Naród wspaniały, tylko ludzie ku…y”. Codziennie się człowiek może o tym boleśnie przekonać.

  4. A ja jednej rzeczy nie rozumiem. Przecież oni nie zwalniają się tylko nie chcą pracować w nadgodzinach.
    Skoro to co dostają do tej pory za nadgodziny jest za mało a tylko z tego rezygnują to jaki problem zatrudnić więcej lekarzy na pełny etat. I tu właśnie pojawia się problem bo brakuje lekarzy. Skoro ten zawód jest taki dochodowy dlaczego uczelnie nie pękają od nadmiaru przyszłych specjalistów.Po pierwsze może na pierwszym roku nie brakuje , ale potem następuje naturalna selekcja psychiczna itd. Drugą strona medalu jest ilu z was pracowało po 12-16 godzin na dobę ile czasu można tak pracować mając rodziny. Ale jeśli już to za porządne wynagrodzenie. Piszecie odpacować ok ale za kokretną kasę. A nie jak pisze Przemysław ” po 6 latach studiów, 13 miesiącach stażu i 5-6 latach specjalizacji i często 5-6 latach doktoratu chciałbyś pracować za 1900-2300 zł” Czy nie prościej skończyć zawodówkę czy nawet liceum i zacząć prace biedronce i tym podobne za takie same pieniądze. Po co się uczyć , zawsze uważałem uczyć się po to by w przyszłości było lżej. Ale to tylko teoria i tu nie tak dobrze likwidując wcześniej większość szkół o profilu zawodowym mamy to co mamy.

  5. Zgadzam sie z toba ,,anonim”

  6. Z tym tokiem myślenia do Misiek76 nie do końca się zgodzę . Wiem jedno nie można wszystkich wrzucać do jednego wora ale cytat ” Ale jak ktoś umiera to lecisz do księdza aby go pochował zgodnością i obrządkiem kościoła.” Pytanie z godnością ale za ile? Morze u ciebie w parafii jest inaczej ale w mojej i wielu innych jest niby co łaska ale nie mniej niż….. Stawki są kosmiczne w stosunku do naszych zarobków Dobra ktoś powie przecież jest zasiłek pogrzebowy.Ale jeśli ktoś z was miał z tym do czynienia to wie że na cały pochówek to mało ale dobre i tyle. Po za tym większość księży
    prowadzi podwójne życie. Ma dzieci itd ale nie o tym temat. drugi cytat „Ile człowiek pracujący 20 at na budowie po różnych szkołach kursach doświadczeniu, zarabia najniższą krajową czasem więcej i nie marudzi jak te darmozjady.”
    Dlaczego wybrał ten zawód? a nie został lekarzem itd. Odpowiedz jest prosta Każdy z nas w zasadzie sam sobie wybrał to co robi a w większości robi tak bo musi bo takie jest prawo sprzyjające wykorzystywaniu siły roboczej . Pytanie czy ktoś jednemu czy drugiemu zabrania zwolnić się , wyjechać za granicę by polepszyć sobie i rodzinie byt?.
    Czy ktoś zmusza was do pracy w nadgodzinach ? niestety w większości prywatnych firm nie ma czegoś takiego jak kodeks pracy i staje się przed dylematem siedzieć cicho zapi…. po 10-12 godzin za jedną stawkę. Zwolnić się jakie to proste ale co z tego że ciśną opłaty kredyty wykształcenie dzieci niby darmowe ok tylko ile kosztuje wyprawka itd.
    Jaka gwarancja że znajdzie się w 100% lepszą a raczej lepiej płatną pracę. Bardzo często rozmowa wstępna rewelacyjna a potem porażka. Tak samo wiele osób może bierze spore wynagrodzenie do ręki ale składki są odprowadzane od najniższej krajowej albo za 1/.. etatu a co na starość? I jeszcze raz napiszę” te darmozjady” jak to określasz oni nie zwalniają się tylko nie chcą pracować w nadgodzinach. Więc w czym problem?

    • Anonim nie zgodzę do końca się z tobą, bo jest tak jak mówisz ale cytując Ciebie: „Każdy z nas w zasadzie sam sobie wybrał to co robi a w większości robi tak bo musi bo takie jest prawo sprzyjające wykorzystywaniu siły roboczej .” Bo może nie miał kasy w domu aby iść na studia, rodzice wiązali koniec z końcem i wolał iść do pracy aby ich odciążyć a nie jeszcze bardzie obciążać budżet domowy swoimi studiami. Szczególnie medycznymi czy adwokackimi.
      Moja była żona po studium medycznym zrobiła licencjat. Sporo nas wtedy kosztowało jej zaoczne studia pielęgniarskie. I myślisz że dostałą podwyżkę za podwyższenie swojej wiedzy tam gdzie pracowała wtedy. Właśnie nie. A za szkolenie na które ją skierowali to musiała na 5 lat podpisać cyrograf albo zwrot kosztów, i właśnie o coś takiego mi chodzi. To co się dzieje w prywatnym sektorze pracy to wyłącznie zasługa tego iż składki za pracownika się duże płaci a stawki za robociznę są niskie.
      W większości przypadków z przetargami o wygraniu decyduje cena. Im niższa tym lepsza niestety co za tym idzie także niższa jakość usługi.
      Zacznijmy wymagać jakości usług ale i za tą jakość zacznijmy płacić adekwatne stawki, a nie aby jak najtaniej budować kupić a najdrożej sprzedać.

  7. zatrudnic tylko „fachowcow „z PIS oni sie znaja na wszystkich chorobach w szpitalach??

  8. Podziękujcie niejakiemu radziwiłowi dla niego problemu nie było , a on pasował do rządu jak wrzód do du…y

  9. Większość z nas jest Polakami, mieszkamy w Polsce i polskie mamy zarobki. Lekarz który leczy pacjentów dla pieniędzy jest taki jak ksiądz, który z ambony mówi ile dała rodzina po wizycie po kolędzie i ma cennik za wesela i pogrzeby.
    W Polsce mieszkają ludzie i …syny.

  10. Tak to jest jak nie odpowiedni ludzie zajmują tak poważne stanowiska. Szkoda że większość polityków jest z „przypadku” i nie odpowiadają za swoje decyzje . My natomiast za błędy zostajemy ukarani finansowo , prawnie ,albo wyrzuceni z pracy. Oni natomiast na koniec kadencji dostają pochwały i wysokie odprawy.

Z kraju