Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Brakuje lekarzy specjalistów. Szpital chce zawiesić funkcjonowanie oddziału dziecięcego

Poważne problemy kadrowe występują w Samodzielnym Publicznym Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Chełmie. Z powodu braku pełnej obsady lekarzy, ma zostać zawieszona działalność oddziału pediatrii. Na razie do końca lutego, nie ma jednak pewności, że później sytuacja się poprawi.

Pierwszy w województwie lubelskim przypadek ograniczenia działalności placówki zdrowia w wyniku wypowiedzenia przez lekarzy klauzuli opt-uot ma miejsce w Chełmie. Z powodu braku pełnej obsady lekarzy specjalistów na oddziale pediatrii, pozostali pracują ponad siły, biorąc kolejne dodatkowe dyżury. Doprowadziło to do ich przemęczenia, a w efekcie przejścia na normalny system pracy, czyli w wymiarze maksymalnie 48 godzin w tygodniu. Efekt jest taki, że dyrekcja szpitala nie jest w stanie zapewnić, aby cały czas na oddziale był obecny lekarz. W wyniku tego, skierowano do wojewody lubelskiego wniosek o wydanie zgody na czasowe zawieszenie funkcjonowania oddziału pediatrii.

Jak wyjaśnia Przemysław Czarnek, natychmiast po otrzymaniu informacji o sytuacji w chełmskim szpitalu, spotkał się z ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim oraz ze swoim pełnomocnikiem ds. rozwoju służby zdrowia w województwie lubelskim, a zarazem doradcą prezesa Rady Ministrów Jakubem Banaszkiem. Omówiona została sytuacja placówki.

– Niestety wojewoda nie ma przełożenia na zatrudnianie i politykę kadrową szpitala podlegającego marszałkowi województwa lubelskiego. Takie bezpośrednie przełożenie ma marszałek województwa lubelskiego. Niemniej jednak z uwagi na sytuację zaistniałą na oddziale pediatrycznym szpitala w Chełmie, oraz bezpieczeństwo zdrowotne mieszkańców województwa lubelskiego, spotkałem się wczoraj pilnie z ministrem zdrowia, który przekazał mi, że niezwłocznie podejmie stosowne interwencje w tej sprawie. Szpital wojewódzki nie podlega wojewodzie, tylko marszałkowi województwa lubelskiemu. To marszałek województwa lubelskiego ma bezpośrednie przełożenie na politykę kadrową tego szpitala, a nie wojewoda – tłumaczy Przemysław Czarnek.

Obecnie na oddziale przebywa 15 małych pacjentów. Plany zakładają, że oddział zostanie zawieszony od 10 do 28 lutego. Jeżeli do tego czasu dzieci nie wyzdrowieją, zostaną przeniesieni do innych placówek. W naszym regionie od listopada klauzule opt-out wypowiedziało 257 lekarzy z ponad 3,5 tys. zatrudnionych, przy czym 117 to lekarze rezydenci, a 140 specjaliści. Pomimo tego dyrektorzy pozostałych placówek, jak do tej pory radzą sobie z zapewnieniem niezbędnej obsady na dyżurach.

(fot. archiwum)
2018-01-31 21:43:41

24 komentarze

  1. pietrek tak to jest i nie ważne jaki wykonujemy zawòd ale robimy to dla pieniędzy .bo bez nich nie da się żyć Ale szkoda że niektórzy wykorzystują swoje stanowisko dla nie uczciwych praktyk. Mając szarych ludzi głęboko w d…. Każdy na pewno chciałby aby pracując zgodnie z kodeksem pracy stać było na godne życie. Przynajmniej raz w roku wyjechać z rodziną na wczasy itd.

  2. lekarze z nas durniów robią? Nie pracują więcej niż 48 h bo przemęczeni, ale jak dostaną podwyżkę nagle będą wypoczęci i wrócą do pracy. ale im przecież chodzi tylko o zdrowie pacjentów

Z kraju