Bmw uderzyło w drzewo. Kierowcę wycinali z wraku strażacy
13:29 02-08-2016
Do wypadku doszło w sobotę o godzinie 20.50 pomiędzy Włodawą a Okuninką. Na drodze wojewódzkiej nr 812 Włodawa – Chełm samochód osobowy uderzył w drzewo. Na miejscu interweniowała straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja.
– Otrzymaliśmy zgłoszenie o wypadku samochodu osobowego przed zakrętem w kierunku Okuninki. Po przybyciu na miejsce zdarzenia dwóch zastępów z JRG Włodawa stwierdzono, że na łuku drogi samochód wpadł w poślizg i uderzył lewą stroną w drzewo – wyjaśnia mł. bryg. Waldemar Makarewicz z włodawskiej straży pożarnej.
Bmw podróżowały cztery osoby. Trzech pasażerów wydostało się samodzielnie przez przybyciem służb ratunkowych natomiast kierujący pozostał uwięziony we wraku auta. Aby wydostać go na zewnątrz, strażacy musieli użyć narzędzi hydraulicznych.
– Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, tj. wstrzymaniu ruchu na drodze, odłączeniu akumulatora, zakręceniu zaworu butli gazu, zrobieniu dostępu do poszkodowanego przez usunięcie boku pojazdu przy użyciu narzędzi hydraulicznych. Następnie ewakuowano kierowcę na noszach i przekazano załodze pogotowia ratunkowego – dodaje Waldemar Makarewicz
Jak wstępnie ustalono, przyczyną wypadku było niedostosowanie przez kierującego prędkości do panujących na drodze warunków. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia.
2016-08-02 13:23:45
(fot. PSP Włodawa)
Musiał płakać, jak na jego oczach kroili mu ukochany bolid…
Dobre.ha ha
Powinni utylizować wraz z kierowa ten samochod e36 czy e46 a może bogata seria 5 i silniczek max 2.0 aby mało palił tera trza zbierać na drugi
w woli ścisłosci to e38 4.0
heheheh ach te Sebixy w białych czapeczkach. Patrzę na nich z politowaniem jak mijam ich autem. Takie są później skutki ;/ dać idiocie samochód…..
Ci kierowcy z BMW są jacyś nerwowi.
Dobrze, ze kogos nie zabil… to jest ten pisowski elektorat. Jazda po alkoholu, koszulki pseudo-patriotyczne, i białe kaszkiety. Jeden wielki żal ogarnia gdy trzeba spędzać czas np. nad wodą w takim towarzystwie.
Możesz spędzać czas z KODorastami na ulicach i placach lub pojechać do Słupska. Towarzystwo w sam raz dla ciebie.
Głupki on tylko wpadł w poślizg i sie stało co sie stało a co do umiejętności to on jest kierowco zawodowym i większość co piszecie te głupoty nie dorastacie mu do pięt bo żeby prowadzić 40 tonowy zestaw trzeba miec dużą wiedze,a wypadki tylko umarłym się nie zdarzają.