Będzie przebudowa linii kolejowej Lubartów – Parczew. Powstaną też nowe przystanki
19:15 27-07-2020
PKP Polskie Linie Kolejowe zapowiedziały, że jesienią rozpoczną się prace związane z przebudową peronów, torów i urządzeń sterowania ruchem kolejowym na linii kolejowej Lubartów – Parczew. Ma to być kolejny etap inwestycji, która zapewni pasażerom wygodniejsze i bezpieczniejsze podróże z Lublina w stronę Łukowa. Wstępnie oszacowano, że prace będą kosztowały 90 mln zł, całość ma być współfinansowane w ramach RPO Województwa Lubelskiego.
Na odcinku z Lubartowa do Parczewa, w tym na stacji Parczew, wymienione zostaną tory i urządzenia sterowania ruchem kolejowym. Remont obejmie także mosty i wiadukty. Zmodernizowana zostanie stacja Parczew oraz niektóre przystanki m.in.: Pałecznica, Brzeźnica Bychawska, Tarło, Gródek, Zabiele czy też Parczew Kolejowa. Do tego zbudowane zostaną dwa nowe miejsca, w których będą zatrzymywały się pociągi. Nowe przystanki w Laskach i Berejowie mają zwiększyć dostęp do kolei.
Nowe perony zostaną zlokalizowane w bezpośredniej okolicy miejscowości, będą oświetlone, wyposażone w wiaty i czytelne oznakowanie. Podobnie jak wszystkie nowe i modernizowane obiekty zostaną dostosowane do potrzeb osób o ograniczonej możliwości poruszania się. Zmodernizowanych zostanie również 13 przejazdów kolejowych. Po zakończeniu inwestycji prędkość pociągów osobowych na trasie zostanie zwiększona do 120 km/h.
Przebudowa trasy pomiędzy Lubartowem a Parczewem, to kolejny etap prac na linia kolejowej nr 30 z Lublina do Łukowa. W 2017 roku wykonano prace na odcinku Parczew – Łuków. Przeznaczono na nie prawie 100 mln zł netto. Dzięki inwestycji zmodernizowano 52 km linii. Prace objęły także perony w Parczewie i Radzyniu Podlaskim oraz obiekty inżynieryjne. Wiadomo już, że w trakcie prowadzenia prac, linia ta zostanie zamknięta dla ruchu pociągów. Pasażerowie będą podróżować komunikacją zastępczą.
(fot. Google Street View)
No to po to było odbudowywanie tej linii na potrzeby objazdu, żeby teraz ją jeszcze przebudowywać? Nie można było od razu?
Jadąc samochodem Lublin – Luków to ok. 110-120 km. Czyli około 2 godzin jazdy zgodnie z przepisami. Ile potrwa przejazd koleją i ile będzie kosztował bilet w porównaniu do busa. Ciekawy jestem czy ktokolwiek będzie zainteresowany jazdą przez Parczew – chyba tylko turyści, którym nie zależy na czasie dojazdu i cenie biletu.
Już obecnie czas przejazdu Lublin – Łuków był poniżej 1,5h po remoncie będzie około 1:15h. Przed epidemia jeździło mnóstwo ludzi do Parczewa czy Radzynia i proszę mi wierzyć że nie byli to tylko turyści. Po zakończeniu remontu PKP Intercity planuje uruchomienie trzech par pociągów 2 do Warszawy i jeden do Bydgoszczy. Nikt nikogo nie zmusza do jazdy koleją, jak ktoś woli samochód czy busa to jego sprawa.
Lepszej wiadomosci dawno nie czytałem .Nareszcie bedzie parę miesiecy spokoju !!!! I mam nadzieję że „umilajacy ” 10 razy dziennie życie towarowy z 41 wagonami miału do Kozienic ,już nie wróci na trasę po tym remoncie ,bo to wlasnie on najbardziej ją zniszczył .Dodatkowo nadgorliwiec z budynku dworca zamykajacy rogatki na przejezdzie zamyka je na dobre 5-6 minut przed pojawieniem się tego składu ,a otwiera nierzadko jak się ocknie ,bo chyba tam usypia ,a pociąg dawno pojechał dalej .Miny i bluzgi kierowców oczekujacych na otwarcie ok 10 minut ,z czego 5 minut nic nie jedzie ,bezcenne .I żeby nie było „Jak ci przeszkadza było się tam nie budować ” Bo jak tu zamieszkałem to tory były zardzewiale i zarosnięte a trasa nieczynna od lat .Pociągi jednak nie są tak upierdliwe i da się znieść ,jednak nadgorliwiec zamykajacy zbyt wczesnie i otwierajacy z opóżnieniem przejazd jest nie do zniesienia
Człowieku, po remoncie to się dopiero zacznie 🙂 Sprzedaj puki nie będą jeździć z okazji remontu, masz na to dużo czasu, patrząc na to jak idzie im realnie przebudowa linii do Warszawy
Bo to stary „komuch” jest i dlatego!!! Precz z takimi!!!
Człowieku kto ci kazał się przy torach budować albo chałupę kupować?! Ja mieszkam kilometr od torów słyszę każdy pociąg ale liczyłem się z tym, wiadomo tory były wcześniej.
Ja tam lubię przez Lubartów i Parczew jeździć pociągiem , troszkę spokoju .
WYRZUCENIE PIENIĘDZY W BŁOTO!!
Ta linia kilka lat temu była już modernizowana. Pozatym jest to boczny tor na którym odbywa sie kilka przejazdów dziennie. Z ekonomicznego punktu widzenia jest to marnotrawstwo naszych środków. Jeśli ta linia w dodatku nie zostanie zelektryfikowana jak Lublin-Rozwadow.