Wtorek, 16 kwietnia 202416/04/2024
690 680 960
690 680 960

Będą spacerować wśród drzew przy ul. Lipowej. Miasto ma przedstawić, co zrobiło aby ochronić zieleń

We wtorek wieczorem na ul. Lipowej został zaplanowany spacer zastępcy prezydenta Lublina Artura Szymczyka z mieszkańcami oraz aktywistami, którzy protestują przeciwko usuwaniu drzew. Miasto ma zaprezentować co zrobiło, aby ochronić drzewa.

Na wtorek 23 czerwca zaplanowane zostało kolejne spotkanie przedstawicieli Urzędu Miasta Lublin wraz z mieszkańcami oraz aktywistami, którzy protestują przeciwko usuwaniu drzew z ul. Lipowej. Będzie ono miało inną formę, gdyż rozmowy nie będą prowadzone w ratuszu, czy tak jak ostatnio w sali widowiskowej Szkoły Muzycznej, lecz w terenie. Dokładnie to w miejscu, którego dotyczy konflikt, a wiec na ul. Lipowej.

Spotkanie będzie miało formę spaceru, Urząd Miasta ma reprezentować zastępca prezydenta Artur Szymczyk. W jego trakcie zaprezentowane zostaną wyniki rozmów z projektantami. Miasto zapewnia, że celem jest wypracowanie rozwiązania, które zostanie zaakceptowane przez wszystkie strony. Całość rozpocznie się o godzinie 18 na skwerze Zbigniewa Hołdy, który jest zlokalizowany naprzeciwko centrum handlowego Plaza.

W ramach przebudowy ul. Lipowej w Lublinie projekt jeszcze niedawno zakładał usunięcie 30 rosnących przy jezdni drzew. Plany mówiły, że 11 z nich ma zostać wyciętych, pozostałe 19 przesadzonych w inne miejsca. Kiedy mieszkańcy zaczęli protestować, zapowiedziano ponowne przyjrzenie się sprawie, aby ocalić jak największą liczbę drzew.

(fot. lublin112)

18 komentarzy

  1. Cyrk KORONA który jest na Zana szybko zwinie się bo nie wytrzyma konkurencji. Niech tylko dowiedzą się co się w mieście dzieje.

  2. nie widzę jakiejkolwiek potrzeby poszerzania Lipowej
    raczej powinno się ją zawęzić do jednego pasa albo zostawić tak jak jest.

  3. W tej budowie nie chodzi tylko o jezdnię, ale też nową kanalizację deszczową, której przebudowa jest konieczna.
    Zapewne tych państwa, którzy stoją tam nie zalewa podczas ulew.

  4. Nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem. Ludzie potracili prace ciagle podwyzki kłamia okradaja nas jak tylko sie da ale protestów nie widac. Sa rodziny co do garnka nie maja co wlozyc i nikt w ich imieniu nie protestuje? DLACZEGO???!!!!
    Znieczulica na drugiego człowieka a taka miłość do drzew zwierzat DLACZEGO???
    A moze im zapłacili zeby wyszli na ulice???

Z kraju