Sobota, 02 listopada 202402/11/2024
690 680 960
690 680 960

Będą nowe drzewa, posadzą też 1,6 tys. róż. Wszystko przy ul. Lubartowskiej

Poprawa warunków bytowych istniejących drzew, jak też nasadzenie nowych zakłada projekt, którego realizacja rozpoczęła się na ul. Lubartowskiej. Prace potrwają do końca marca.

Przy ul. Lubartowskiej w Lublinie rozpoczęły się prace, których celem jest poprawa warunków życia rosnących tam drzew. Jest ich 55 i znajdują się po obu stronach ulicy na odcinku od ul. Ciasnej do Unickiej. Obecnie usuwana jest kostka brukowa, dzięki czemu misy w których rosną, zostaną powiększone. Dodatkowo wokół drzew zostanie nawieziona urodzajna ziemia i stworzone zostaną nowe rabaty.

Wykonane zostaną również nowe nasadzenia. W drugim etapie prac posadzonych zostanie 29 jesionów pensylwańskich, a utworzone rabaty ozdobi 1621 róż okrywowych Short Track. Zajmą one łączną powierzchnię 897 m2. Jak wskazują urzędnicy, większa liczba drzew oraz nowe rabaty nie spowodują likwidacji miejsc parkingowych. Całość realizowana jest na wniosek mieszkańców. Chodzi o projekt Budżetu Obywatelskiego pn. Zielone Śródmieście.

– Głównym celem projektu jest poprawa warunków bytowych drzew już istniejących wraz z nowymi nasadzeniami, na czym bardzo zależy mieszkańcom Śródmieścia. Z kolei kompozycje z odpowiednio dobranych odmian róż okrywowych to dekoracyjne i sprawdzone rozwiązanie w przestrzeni, które z powodzeniem stosujemy w wielu miejscach m.in. w ubiegłym roku na ul. Chopina, Wodopojnej i placu Zamkowym – mówi Blanka Rdest-Dudak, Dyrektor Wydziału Zieleni i Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Lublin.

To nie jedyna miejska inwestycja w zieleń w tej części Lublina. Na Starym Mieście, dokładnie przy ulicach m.in. Kowalskiej 3 i 17, oraz Olejnej 5, ustawione zostaną donice z betonu architektonicznego, w których będą rosły pnącza. Jako lokalizację donic wskazano miejsca przy ścianach budynków.

W tym przypadku jest to kontynuacja prac rozpoczętych jesienią, które objęły m.in. już jedno z ulubionych miejsc lublinian – Zaułek Hartwigów. Trafiło tam kilkaset sadzonek trzmielin, tiarelli oraz bluszczu pospolitego. Trzmieliną obsadzono również murek przy skrzyżowaniu ul. Świętoduskiej z ul. Staszica. W tym roku obecną kompozycję wzbogacą także sadzonki winobluszczu.

Zaaranżowana zostanie także druga część placu Zamkowego oraz plac Po Farze. W ubiegłym roku po stronie Muzeum Narodowego pojawiły się róże, a na Starym Mieście zrewitalizowano część ul. Furmańskiej, gdzie wymieniono nawierzchnię ulicy oraz wykonano prace zieleniarskie na klombach i zadbano o nowe nasadzenia.

(fot. GSV)

13 komentarzy

  1. … te róże to na drugi dzień po posadzeniu będą do sprzedaży na targu przy Ruskiej

    • Cieć z lubartowskiej

      A jakźe , po ” małpce” za róźe , cena będzie uzaleźnipna od stanu zapotrzebowania.??

  2. Może niech zaczną po psach sprzątać bo można zaliczyć wtopę

  3. Myślący z Lublina

    Główne arterie i ulice miasta takie jak ul. Głęboka, Nadbystrzycka czy Sowińskiego są zaniedbane tak, że aż wstyd (o ulicach na obrzeżach już nawet nie wspomnę), ale na 1600 róż miasto znajduje pieniądze (?!). To tak jakby ktoś w zimie chodził w dziurawych butach, ale za to „na bogato” fundował sobie róże. Te róże naprawdę nie zatuszują złego stanu technicznego kamienic przy ulicy Lubartowskiej. Kiedy ktoś z decydentów w tym mieście zacznie czytać komentarze mieszkańców i reagować na pisma wysyłane do radnych oraz urzędników i rozwiązywać rzeczywiste problemy tego miasta oraz zaspokajać potrzeby mieszkańców, a nie w łatwy sposób, przepuszczać na bzdury pieniądze podatników? To woła o pomstę do nieba.

    • Myślący inaczej ? Nasadzenia nie mają poprawiać stanu technicznego budynków. Tak naprawdę te budynki lepiej zburzyć niż poprawiać ich stan techniczny. Tylko że ludzie nie mają innego miejsca do życia, a też chcą jakiegoś piękna w swoim otoczeniu. Róże mają okryć glebę przy drzewach, żeby nie była zadeptywana, i żeby było więcej swobody dla korzeni drzew , aby zdrowiej rosły i cieszyły oko. Nasadzenia to jeden z elementów składowych dobrostanu miasta, inne też są ważne. Nie można skazywać ludzi na betonozę, tylko dlatego że w ich życiu nie jest „różowo”.

      • Jestem ZA, ale już najbardziej za tym zeby te samochody po prawej na zdjęciu nie mogły tam parkować. Nie ma czegoś takiego że mieszkańcom nalezy się parkowanie pod budynkiem, otóż nie nalezy się. Chodnik jest terenem miasta przeznaczonym dla wszystkich i nie pozwólmy aby jakiś prywatny strucel zajmował nasze miejsce łamiąc przepisy i niszczac i chodnik, drzewa a przede wszystkim szpecąc miasto.

  4. Może od razu oddajcie te róże lokalnym ćpunom bez sądzenia bo szkoda waszej pracy.

  5. Bedzieta mieli róże pijaczki wyjdo że swych nor lachony obdarowac

  6. Co za #### rządzą tym miastem.

  7. Poprawienie warunków bytowych, masakra ludziom walą się podłogi w domach wilgoc grzyb na ścianach, piece kopciuchy, brak gazu ziemnego, a oni inwestują w róże. Stare kamienice w opłakanym stanie. Ale chodnik nowy i róże. Śmiech.

    • Macie rządy peowców.

    • Nie. W porównaniu do takich potrzeb koszt róż to drobnostka, i mają poprawić warunki bytowe drzew- czytaj artykuł ze zrozumieniem. W życiu zazwyczaj nie ma się wszystkiego .

  8. Wywalić te strucle które parkują na korzeniach drzew jeżdząc po chodniku i parkując tam . Gdzie jest Straż Miejska, dlaczego ta ulica tak jest zaparkowana bezczelnie.

Z kraju

Biznes i handel

Polityka i społeczeństwo

Zdrowie i styl życia