Sporo szczęścia miały podróżujące audi osoby, które uczestniczyły w nocnym zdarzeniu drogowym na jednej z lubelskich ulic. Pojazd o mało nie wpadł do rzeki.
I prawidłowo dla gamonia , powinno jeszcze jaja zmiaźdźyć .
ps
… auto 20 lat a poduchy sprawne ? ! … nie to co niemiecki szrot
Bezmajtek
Sześć osób, czy to trochę nie za grubo? Wszyscy twierdzą że gdzieś się zapatrzyli, albo jakiś zwierz wyskoczył na drogę typu jeż, mysz, kot.
Cieee chorobaaaa !!!
Jeż, mysz, dzik, łoś, czy nawet sarna, to normalka, najniebezpieczniejsze są jednak czarne koty. Takie bydlę ponoć nie tylko pecha przynosi, ale źle działa na psychikę posiadaczy praw jazdy (nie mylić z kierowcami).
Kilka lat temu jak pewien adwokat z Lublina zobaczył takiego zwierza, to ze strachu o mało Teatru Osterwy nie zburzył.
Kat
Chyba na filmiku w telefonie miał ten radiowóz…a jego wersję można szybko sprawdzić…
Pozdrawiam
Tłumacząc się pierdzieli bzdury . Masa całkowita pojazdu była nie do ogarnięcia dla ” młodego kubicy ” i wylądował na barierkach .
Słuchaczka radia co ma wieprzową twarz
Zapatrzył się na jadący w pobliżu na sygnale radiowóz… czyli jak zwykle, całemu nieszczęściu winna wredna policja 😆
;)
No jasne bo kupują nowe radiowozy są ładne świeże nowe i tak zachwyceni ludzie oderwać wzroku nie mogą…i tak powstają wypadki.
.
a czy kierowcy, który bierze na pokład zbyt dużo osób i nie potrafi skupić uwagi na prowadzeniu auta, zabrano kwity?
Fryta
sześć osób w małym Audi – nic dziwnego, że rozglądał się za radiowozem. 🙂
...
Ciekawe czy tylko tyle czy moze coś jeszcze miał za uszami, samochód mam nadzieję przeszukany?
kacper
A3 i wszystko jasne… Rak polskich dróg… Audi A3 to juz zaczyna byc bardziej kojarzone z buractwem niz BMW e36… haha
...
Jak dla mnie to bez względu na model audi jest równoznaczne z buractwem. Wyprzedzanie na łuku widuję tylko w wykonaniu 5-go zera za kierownicą tej marki. Wiele aut jedzie spokojnie bo i tak nie ma jak wyprzedzić, dla kierowcy audi podwójna ciągła nie ma problemu, on chyba naprawdę czuje się jak zero jeśli wyprzedzenie kilku aut to dla niego to osiągnięcie (dla którego ryzykuje wyprzedzając w miejscach absolutnie niedozwolonych), a jazda za kilkoma samochodami spokojna jest jakimś dyshonorem a tak naprawdę kompleksy kierowcy. Nie potrafią jeździć spokojnie, droga to jakaś walka o kazdą sekundę ale nie wiedzą co z tą sekundą zrobic, nawet piwa nie zdążą wypić. Po co to buractwo pokazujecie Panowie i Panie też.
Ojciec Oko
A może słuchał wystąpienia Premiera i zadumał się co z tą polską
aa
To pewnie była nowość na rynku Audi A3 minivan wersja 7 osobowa i jeszcze powiedzieli mu, że ma autopilota, a tu zonk 😉
I prawidłowo dla gamonia , powinno jeszcze jaja zmiaźdźyć .
… auto 20 lat a poduchy sprawne ? ! … nie to co niemiecki szrot
Sześć osób, czy to trochę nie za grubo? Wszyscy twierdzą że gdzieś się zapatrzyli, albo jakiś zwierz wyskoczył na drogę typu jeż, mysz, kot.
Jeż, mysz, dzik, łoś, czy nawet sarna, to normalka, najniebezpieczniejsze są jednak czarne koty. Takie bydlę ponoć nie tylko pecha przynosi, ale źle działa na psychikę posiadaczy praw jazdy (nie mylić z kierowcami).
Kilka lat temu jak pewien adwokat z Lublina zobaczył takiego zwierza, to ze strachu o mało Teatru Osterwy nie zburzył.
Chyba na filmiku w telefonie miał ten radiowóz…a jego wersję można szybko sprawdzić…
Tłumacząc się pierdzieli bzdury . Masa całkowita pojazdu była nie do ogarnięcia dla ” młodego kubicy ” i wylądował na barierkach .
Zapatrzył się na jadący w pobliżu na sygnale radiowóz… czyli jak zwykle, całemu nieszczęściu winna wredna policja 😆
No jasne bo kupują nowe radiowozy są ładne świeże nowe i tak zachwyceni ludzie oderwać wzroku nie mogą…i tak powstają wypadki.
a czy kierowcy, który bierze na pokład zbyt dużo osób i nie potrafi skupić uwagi na prowadzeniu auta, zabrano kwity?
sześć osób w małym Audi – nic dziwnego, że rozglądał się za radiowozem. 🙂
Ciekawe czy tylko tyle czy moze coś jeszcze miał za uszami, samochód mam nadzieję przeszukany?
A3 i wszystko jasne… Rak polskich dróg… Audi A3 to juz zaczyna byc bardziej kojarzone z buractwem niz BMW e36… haha
Jak dla mnie to bez względu na model audi jest równoznaczne z buractwem. Wyprzedzanie na łuku widuję tylko w wykonaniu 5-go zera za kierownicą tej marki. Wiele aut jedzie spokojnie bo i tak nie ma jak wyprzedzić, dla kierowcy audi podwójna ciągła nie ma problemu, on chyba naprawdę czuje się jak zero jeśli wyprzedzenie kilku aut to dla niego to osiągnięcie (dla którego ryzykuje wyprzedzając w miejscach absolutnie niedozwolonych), a jazda za kilkoma samochodami spokojna jest jakimś dyshonorem a tak naprawdę kompleksy kierowcy. Nie potrafią jeździć spokojnie, droga to jakaś walka o kazdą sekundę ale nie wiedzą co z tą sekundą zrobic, nawet piwa nie zdążą wypić. Po co to buractwo pokazujecie Panowie i Panie też.
A może słuchał wystąpienia Premiera i zadumał się co z tą polską
To pewnie była nowość na rynku Audi A3 minivan wersja 7 osobowa i jeszcze powiedzieli mu, że ma autopilota, a tu zonk 😉