Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Areszt za rozbój i kradzież BMW (zdjęcia)

Do tymczasowego aresztu trafił 22-latek, który ukradł BMW. W tej sprawie zarzuty usłyszały jeszcze cztery inne osoby.

W nocy z minionej soboty na niedzielę na terenie gminy Nałęczów w powiecie puławskim doszło do rozboju. Pokrzywdzony mężczyzna relacjonował policjantom, że został napadnięty, a sprawca uderzając go kilkakrotnie z pięści w twarz, zmusił go do opuszczenia pojazdu marki BMW, zabrał mu kluczyki i odjechał.

W pojeździe znajdowały się m.in. telefon, portfel i dokumenty pokrzywdzonego, który wycenił straty na ponad 2 tysiące złotych. Po otrzymaniu zgłoszenia, sprawą zajęli się puławscy kryminalni.

Mundurowi ustalili dane napastnika i go zatrzymali. Okazał się nim 22-latek z gminy Karczmiska. Policjanci odnaleźli także skradziony samochód, który sprawca porzucił w lesie w miejscowości Wąwolnica.

Jak się okazało, samochód nie nadawał się do jazdy, został rozmontowany. Po wykonaniu czynności dowodowych, policjanci przedstawili 22-latkowi zarzuty dokonania rozboju oraz wypowiadania gróźb pobicia pokrzywdzonego w celu zmuszenia go do zaniechania powiadomienia organów ścigania o zaistniałym na jego szkodę przestępstwie.

W sprawie zniszczenia samochodu, zarzuty usłyszały cztery inne osoby, które zostały objęte dozorem policji. Policjanci wyjaśniają szczegółowe okoliczności tej sprawy.

Sąd Rejonowy w Puławach, na wniosek policji i prokuratury zastosował wobec podejrzanego areszt tymczasowy. Zgodnie z kodeksem karnym za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Areszt za rozbój i kradzież BMW (zdjęcia)

(fot. Policja Puławy)

8 komentarzy

  1. A co lepszego można z takim złomem zrobić? Rozebranie tego i utylizacja/złomowanie to jedyne co można tym zrobić.
    I sąsiedzi się ucieszyli, odkąd ten w zielonym nie hałasował swoim złomem po nocy.

  2. 2 tyś . za wszystko ? za BMW ? a co na to Bimmer ? ha ha więcej dałem za radio do auta

  3. Skóry będą do sprzedania?

  4. Sprawcę powinien spotkać taki sam los ja rzeczony samochód – utylizacja. Z niego i tak już pożytku nie będzie.

  5. „W pojeździe znajdowały się m.in. telefon, portfel i dokumenty pokrzywdzonego, który wycenił straty na ponad 2 tysiące złotych.” – auto + telefon + portfel dały zawrotną kwotę 2 tysięcy. Drogie te beemki, jak teraz sam telefon potrafi kosztować 2 tysiące. Jedno koło inne, drugie inne xd

  6. Przeciez to nie można nazwać samochodem ani autem ,przecież to złom, nawet jeśli by miał nowiotki silnik to i tak to kupę złomy było… przecież to coś ma 25 lat jakieś albo lepiej
    Ale jakoix trzeba debxilem hyx by krasc taki zlom

  7. Jak się nie mylę to miało blachy LZA……. Co za przygłup tym jeździł to szkoda gadać. Tylko nie wiem czy jeszcze właściciel czy zdobywca.

  8. Witam.
    Czytając Wasze komentarze przychodzi mi jedno stwierdzenie-NIEZ NAM SIE TO SIE WYPOWIEM!!

    TYLKO PO CO?!?

    Ewidentnie widać, że ktoś potrzebował części do swojego takiego samego auta..

Z kraju