Wtorek, 16 kwietnia 202416/04/2024
690 680 960
690 680 960

Alkohol, marihuana, kokaina oraz mefedron we krwi kierowcy. Po uderzeniu w słup zginęła jego koleżanka, kolega został ranny

Cztery lata spędzi w więzieniu kierowca toyoty, który jadąc blisko 100 km/h uderzył w filar wiaduktu na ul. Diamentowej. Do tego przez 15 lat nie będzie mógł kierować pojazdami. Ma też zapłacić 70 tys. złotych.

Jest wyrok w sprawie tragicznego w skutkach wypadku, jaki miał miejsce w czerwcu ub. roku na ul. Diamentowej w Lublinie. Wtedy to, tuż po północy w nocy ze środy na czwartek, rozpędzona toyota uderzyła w betonowy filar wiaduktu kolejowego. Autem podróżowała trójka młodych mieszkańców Lublina. Siła uderzenia była tak duża, że aby wydostać poszkodowanych, strażacy musieli użyć narzędzi hydraulicznych. Niestety na pomoc dla 20-letniej pasażerki toyoty było już za późno. Agata S. zmarła w wyniku doznanych obrażeń ciała.

Jadący na tylnej kanapie 26-latek w poważnym stanie trafił do szpitala. Doznał licznych obrażeń i złamań. Kierujący toyotą Krystian Ć. wyszedł ze zdarzenia bez większych urazów. Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało, że kierował on pojazdem znajdując się w stanie nietrzeźwości. Jak później wyjaśniał, wypił piwo przed wyjazdem. Z kolei z analizy pobranej od niego krwi wynikło również, że znajdował się on pod wpływem narkotyków. Biegli wykryli marihuanę, kokainę oraz mefedron. Do tego dwukrotnie przekroczył dozwoloną w tym miejscu prędkość. Z opinii biegłego wynika, że auto poruszało się 99 km/h.

Na początku stycznia zakończyło się prokuratorskie śledztwo w sprawie wypadku a prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia. Mieszkaniec Lublina przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia w tej sprawie. Przyznał się do spowodowania wypadku oraz do tego, że kierował autem pod wpływem substancji odurzającej, wyraził też skruchę.

Jednocześnie złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze bez przeprowadzania pełnego procesu. Uzgodniona z prokuraturą kara to cztery lata bezwzględnego pozbawienia wolności oraz zakaz kierowania pojazdami na okres 15 lat. Dzisiaj sąd przychylił się do złożonego wniosku orzekając taką właśnie karę. Dodatkowo Krystian Ć. będzie musiał zapłacić 50 tys. złotych na rzecz rodziców Agaty S. oraz 20 tys. złotych na rzecz Grzegorza Ł., który w wypadku został ranny.

Wyrok nie jest prawomocny.

(fot. lublin112)
2017-04-03 20:34:15

45 komentarzy

  1. dobre zmiany a nie miało być kolesiostwa

    • Jakoś o zmianach w lubelskiej prokuraturze i sądach nie słyszałem i nie czytałem, więc wyrok nie dziwi. Stara dobra komusza sitwa piastuje dalej powierzone przez towarzyszy stołki.

  2. Matko i córko, ludzie co jest z wami nie tak? Że taka niska kara? A może od razu na szafot? Słyszeliście kiedyś o czymś takim jak okoliczności łagodzące? Chłopak jest młody, wykazał skruchę i dobrowolnie poddał się karze, czasem cieszę się że droga do zostania prawnikiem jest trudna, bo boże broń przed „sprawiedliwością społeczną”

    • A mi się wydaje, że kara społeczna, lub kodeks Hammurabiego skutecznie zapobiegało by tego typu zdarzeniom, bo gdyby zabójca wiedział, że otrzyma taką samą karę raczej by zrezygnował. A z jeszcze innej strony to nie była ona aż tak grzeczna, skoro wsiadła z nim do auta, ani ten drugi ziomek.

    • Krzysztof powiedz to rodzinie dziewczyny cfffaniaczku. Kpina nie wyrok , 2 lata wczasów i wyjdzie pijany ćpun morderca!

      • Ja nie bronię tego człowieka, ani nie osądzam, ale nie rozumiem nazywania go mordercą, zabójcą itp itd. Raczej skłaniałabym się do wersji, że to było samobójstwo, no chyba, że on ich zmusił do jazdy z nim, uwięził w aucie i nie chciał wypuścić. Czy normalny człowiek wsiada do auta wiedząc, że kierowca nie tylko pił ale i ćpał? To jest taka rosyjska ruletka, może się uda, a może nie, tym razem się nie udało i on za to odpowie, ale pasażerowie są trochę sami sobie winni, świadomie wsiedli do auta, bo nie uwierzę, że nie wiedzieli w jakim on jest stanie. Rozumiem gdyby on jechał sam, wjechał na chodnik, w przystanek, w inny samochód i zabił zupełnie postronnego człowieka, ale oni wsiedli z nim dobrowolnie godząc się na to jakie konsekwencje tego mogą być. Współczuję rodzinie tej dziewczyny, bardzo im współczuję, ale nie oszukujmy się, że śmierć trochę na własne życzenie.

  3. Może by wstawić jakieś bariery tam?

    Tam na trzeźwo powodują wypadki, okrągły filar nie jest dobrą przeszkodą do uderzenia ponieważ samochód może się wokół tego filaru owinąć (jak w tym przypadku było), może gdyby były jakieś płaskie bariery tam zamontować to przy (nieuniknionym) kolejnym wypadku skutki nie były by tak opłakane.

    • Dyrdymałko prasowy

      Tak masz rację, w przewidywaniu, że tamtędy może jechać kolejny dureń, filary należy obłożyć mięciuchną gąbeczką, albo betonowy filar zastąpić gumowym i w porozumieniu z proboszczem pobliskiej parafii, koniecznie urządzić pokropek.

  4. 4 lata za morderstwo i poważne uszkodzenie ciała drugiej osoby oraz jazda pod wpływem a za jakieś pierdoły ludzie dostają lekką ręka 5 lat, gdzie tu logika, gdzie tu sens? Witamy w Polsce

  5. KJHGFDSASDFGHJKL

    bUHAHAHAHAHAHAHAHAHA TOJEST WYROK ===== MEGAKPINA NIE WYMIAR SPRAWIEDLIWOŚCI, ZIOBROWATTY CO TY NA TO ?

  6. Oczywiście dziewczyna tej nocy z nimi piła i jeszcze na dodatek na siłę ja zabrał i pasażera. Nikt nie kazał pasażerom jechać z kierowcą w takim stanie. Moim zadaniem powinien odpowiadac zarówno kierowca jak i pasażer. Kara jaka kolwiek by nie było i tak już życia dziewczynie nie zwróci.

  7. To trzeba zaliczyć jako umyslne zabójstwo jednej osoby i usiłowanie abojstwa 2giej osoby. Ta swieta krowa po alkoholu i narkotykach swiadoma byla co robi i co moze się stac. Powinien dostać przynajmniej 20 lat bezwzglednej odsiadki i dodatkowo zadość uczynienie w postaci wypłaty poszkodowanym 500 i 250

  8. Śmiech na sali!!! Wyraził skruche, przyznał się itp. Odrazu TYLKO 4lata!!! Za zabicie osoby. Może on i ma całe życie przed sobą i jest za młody na więzienie, co nie zmienia faktu że dziewczyna też miała całe życie przed sobą.

  9. 4 lata za zabicie człowieka ?? To chyba jakaś kpina jest.
    Był pod wpływem alkoholu i narkotyków, dwókrotnie przekroczył dozwoloną w tym miejscu prędkość – więc powinien odpowiadać jak za zabójstwo z premedytacją.
    Wniosek jest jeden: jeśli narzędziem zbrodni jest samochód, to przestępca z automatu dostaje 4 razy mniejszy wyrok. Smutne to jest……..

  10. Wsiedli z pijanym i naćpanym gościem do auta… gratuluję wyobraźni

    • Apoloniusz Pierdółko, brat Kleofasa, też Pierdółki, a mąż starej Pierdółkowej

      O jakiej wyobraźni piszesz???
      U nas jest powszechne przyzwolenie na : „bo to tylko jedno piwko”, „przecież wypalił jednego skręta”, „wciągnął tylko jedną kreskę”…
      Dopiero jak się stanie nieszczęście to się przeprasza, wyraża skruchę, i na kolanach przysięga, że to przecież dobre dziecko, bo zawsze, ale to zawsze idąc przez wiec szczerzyło sie do każdego napotkanego, a abstynentem był od dziecka.

      • U was na wsi może tak jeszcze jest a w normalnych częściach naszego kraju takie bajery przestały przechodzić jakieś 10 lat temu.

Z kraju