Sobota, 04 maja 202404/05/2024
690 680 960
690 680 960

84 komentarze

  1. Patrz w lusterka! Debile są wszędzie!

  2. Informacja nie prawdziwa. Nikt go nie potracił. Oficjalny komunikat policji brzmi:

    „Motocyklista jechał drogą serwisową przy markecie budowlanym, w kierunku centrum. – W pewnym momencie stracił panowanie nad swoim suzuki, uderzył w krawężnik, potem w barierkę, a następnie w znak drogow”y – wyjaśnia Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

    • Taką informację jaką podaliśmy, jak widać, przekazał rzecznik policji i było to kilkadziesiąt minut po zdarzeniu. Wkrótce materiał zostanie zaktualizowany.

    • Zdolny, przy ograniczeniu do 50 km/h uderzyć w krawężnik, barierkę i znak… Kiedyś przewróciłem się na rowerze przy ponad 40 km/h, uderzając w krawężnik kask się rozpadł, ale wyhamowałem bardzo szybko.. lekko się poobijałem, ten tutaj chyba nie jechał spokojnie.

  3. zapewne za szybko

  4. Widziałem tą svkę jakis tydzien temu jak miałem jazdy na Hutniczej. gość jechał z dziewczyną i chyba był na rozpoczeciu sezonu jeżeli to ta svka. Szkoda chłopaka i rodziny.

  5. Nie zauważył znaku w lusterku?

  6. Gdzie wszech wiedzace mordy CZAJSON I TOMEJ etatowcy na 112?

  7. lewa w góre… pokój jego duszy

  8. Aaron Fleischmann

    Z najświeższych ustaleń wynika, że nikt motocyklisty nie potrącił i nikt – oprócz niego samego – nie jest winien tej tragedii. Proszę, poopowiadajcie jeszcze trochę bajek o nieskazitelnych rycerzach na swych stalowych rumakach, którzy nieustannie, bez chwili wytchnienia są narażani na niebezpieczeństwo przez nieostrożnych i lekkomyślnych kierowców.

    Jeżeli dochodzi do wypadku z udziałem jednośladu, to z góry wiadomo, że prawidłowo jadącemu 300 km/h w terenie zabudowanym motocykliście na pewno drogę zajechał jakiś nieodpowiedzialny kierowca, który po prostu nie mógł nie zauważyć w lusterku jadącego zawsze i wszędzie przepisowo motocyklisty.

    • Masz rację wracałam z pracy i ruch na Witosa był wstrzymany.Sama mam motor jeżdżę 6 lat,warunki jeszcze byle jakie.Muszę oddać że prędkość musiala byc bordzo duża skoro motor leży 150 metrów dalej .Współczuję rodzinie i wszystkim Jego znajomym.

    • Akurat jeżeli chodzi o motocyklistów to jeżdżą bardziej przepisowo niż te temapki z aut ..
      I większość wypadków z udziałem motocyklistów i kierowców samochodów wynika z tego że kierowcy aut są nie obliczalni w stosunku do jednośladów ..
      Każdy mówi że motocykliści jeżdżą za szybko , a kierowcy aut to nie ? Nie raz widziałem jak w mieście jeżdżą po 150 .. Więc nie gadaj że motocykliści są Ci najgorsi bo to żenujące . Gdyby ludzie z aut byli trochę kulturalniejsi i np nie wymuszali na motocyklach to było by mniej wypadków z udziałem ich ..
      Mój kolega zginą tydzień temu we wtorek właśnie przez takiego idiotę który wymusił w ostatnim momencie busem , mimo że jechał przepisowo nie zdolal wychamowc ani nic zrobić wbił się w pake i zginą w szpitalu 🙁
      Czy widziałeś kiedyś żeby motocyklista wymusił ? Bo wątpię , nie nawidze takich ludzi ktorzy gadaja tak żeby wyszło na winę motocyklisty .

      • jesli mówisz o wypadku w milejowie to jeszcze dodaj że motocyklista miał 21 lat miał zabrane prawko za punkty w dodatku bez ubezpiecznia motor… ślady hamowania i to że licznik zatrzymał się na 60 po wypadku wcale nie świadczy o tym że jechał zgodnie z przepisami …

  9. będą debile jezdzić wolniej to przeżyją