Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

89-latek w trakcie cofania najechał na 73-latka. Później pojazd uderzył w budynek (zdjęcia)

Do groźnego zdarzenia doszło na jednym z parkingów w Sławatyczach. 89-latek w trakcie cofania najechał na mężczyznę wysiadającego z drugiego auta. Następnie opel uderzył w budynek. Potrącony 73-latek trafił do szpitala.

Do groźnego wypadku doszło w miniony wtorek na parkingu przy ulicy Rynek w Sławatyczach w powiecie bialskim. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o potrąceniu pieszego, a także o uderzeniu auta osobowego w budynek. Jako pierwsi na miejscu zdarzenia pojawili się żołnierze z Żandarmerii Wojskowej z Lublina, którzy zabezpieczyli miejsce wypadku i udzielili pierwszej pomocy poszkodowanemu. Interweniowała również straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 89-latek kierujący oplem, cofając na parkingu najechał na wysiadającego z osobowego fiata 73-latka. Po tym opel uderzył jeszcze w znajdujący się nieopodal budynek uszkadzając jego elewacje. Kierowca opla był trzeźwy.

W wyniku zdarzenia do szpitala z obrażeniami ciała trafił 73-latek. Policjanci ustalają wszystkie okoliczności tego wypadku oraz apelują o rozwagę podczas wykonywania manewrów na drodze.

89-latek w trakcie cofania najechał na 73-latka. Później pojazd uderzył w budynek (zdjęcia)

89-latek w trakcie cofania najechał na 73-latka. Później pojazd uderzył w budynek (zdjęcia)

(fot. Policja Biała Podlaska)

22 komentarze

  1. Bez przesady, jakiś limit wiekowy być powinien. Jak mi ostatnio sklerotyk zajechał drogę, to miałem chęć wysłać go na tamten świat „bez kolejki”

  2. 75 lat i co roku badania aby mógł kierować samocghodem.

  3. 75 lat i co roku badania aby mógł kierować samochodem.

  4. Z całym szacunkiem do starszych kierowców. Wiadomo, że ci ludzie bardzo trudno rozstają się z kierownicą. Dla nich to kolejna niepełnosprawność dla wianuszka innych. Ale patrząc z pozycji innych kierowców – stwarzają ogromne zagrożenie. Wzrok, słuch, czesto zwolniona reakcja i zaburzone myślenie. Oczywiście i my zanim się obejrzymy, będziemy w ich wieku i będziemy buńczucznie pokrzykiwać; Jak to? Jeździłem 60 lat, wszystko ze mną w porządku, wcale nie jestem stary. Jednak 75-80 lat to powinna być granica obowiązkowych badań. Dla dobra wszystkich.

  5. Gdyby dziadzia był regularnie badany to by nie było tego zdarzenia

  6. Po prostu zapomniało się dziadkowi że ma wsteczny bieg włączony gorsze buraki na drogach widziałem a co najlepsze robili to nawet zawodowi kierowcy

  7. Dziadzio nie ma rodziny? Kto mu pozwala jeździć?

Z kraju