24-latek zginął podczas dachowania hondy
10:13 18-08-2020
Do zdarzenia doszło w poniedziałek po południu w miejscowości Siedliska w powiecie łukowskim. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o dachowaniu pojazdu osobowego. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Dzielnicowy razem z innymi osobami zaczęli udzielać pomocy nieprzytomnemu 24-latkowi, który leżał na przydrożnej łące obok przewróconej na dachu hondy. Niestety w wyniku odniesionych obrażeń życia mężczyzny nie udało się uratować.
Policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają szczegółowe okoliczności wypadku. Mundurowi wstępnie ustalili, że kierujący hondą 24-latek jadąc drogą gruntową, najprawdopodobniej w wyniku nadmiernej prędkości utracił panowanie nad pojazdem i po zjechaniu na łąkę doprowadził do dachowania auta.
(fot. Policja Łuków)
Ludzie co Wy piszecie, zginął młody człowiek, nic o nim nie wiecie, jak i o okolicznościach wypadku. Tymi swoimi bzdurami komentarzami sprawiacie tylko bol osobom, które go znały i kochaly!!!! Więc łaskawie darujcie sobie!!!