Piątek, 14 lutego 202514/02/2025
690 680 960
690 680 960

Znudziło mu się grzybobranie, poszedł do domu. Szukało go kilkadziesiąt osób

Przez kilka godzin w lasach Janowskich trwały poszukiwania zaginionego grzybiarza. Brali w nich udział policjanci, strażacy, ściągnięto również psa tropiącego. Tymczasem mężczyzna cały i zdrowy znalazł się w okolicach domu.

W czwartek po godzinie 15 policja w Janowie Lubelskim została powiadomiona przez jednego z grzybiarzy, że w kompleksie leśnym zaginął jego kolega. Obaj mężczyźni wybrali się razem na grzyby, jednak w pewnym momencie jeden stracił drugiego z oczu. Pomimo chodzenia po lesie i nawoływania, nie udało mu się z nim skontaktować. Co więcej, 38-letni mieszkaniec gminy Wilkołaz nie posiadał przy sobie telefonu.

Policjanci przystąpili do poszukiwań. W działaniach pomagali strażacy z okolicznych miejscowości, na miejsce ściągnięto również przewodnika z psem tropiącym. Oprócz przeczesywania lasu, funkcjonariusze sprawdzali inne miejsca, gdzie mógł przebywać 38-latek. Patrolowano główne szlaki leśne jak też drogi dojazdowe do pobliskich miejscowości.

Po kilku godzinach poszukiwań zaginiony grzybiarz został odnaleziony w swojej miejscowości. Jak się okazało mężczyzna zrezygnował z grzybobrania i dotarł do miejscowości w której mieszka. Nie poinformował też nikogo, że wrócił.

(fot. policja – zdjęcie ilustracyjne)
2017-09-08 19:19:21

10 komentarzy

  1. Pewnie długi Dariusz

  2. Ocena: 0

    I to pokazuje głupotę Polskiej policji zamiast poczekać 24h odrazu szukają… albo pisaki coś przekrecili…

    • Ocena: 0

      Głęboką głupotą ty wykazałeś się teraz i przemyśl to sobie jeżeli zrozumiałeś coś z tego…

      • a ja myślę że Andrzeju ma rację… w dzisiejszych czasach ludzie popadają w paranoję z byle powodu angażując w swoje sprawy całe zastępy służb i marnując publiczne pieniądze. Bez potrzeby wzywane są służby typu pogotowie ratunkowe i policja do byle zdarzeń które normalnie myślący człowiek jest w stanie ogarnąć samodzielnie. Dzisiaj nie odpowiada tel komórkowy kolegi to dzwoni się na policję bo jakże to można komórki nie odebrać… dziecko w domu dostanie sraczki bo mamusia nie nauczyła go myć rąk po kupie – pogotowie ratunkowe, na skrzyżowaniu niedojda spowoduje stłuczkę i zrobi rysę na lakierze innego samochodu – straż pożarna…. paranoja istna… Najgorsze że ciężkie pieniądze na to idą z naszych podatków a wszystko usprawiedliwia się przekonaniem że istniało zagrożenie czegoś tam… Gdyby ludzie używali mózgu zamiast smartfona to żyłoby się o wiele prościej, ale widać homo sapiens powoli zaczyna odchodzić do lamusa

  3. Nikt nie wpadł na pomysł żeby zadzwonić do niego?

  4. Ocena: 0

    wszystko trochę inaczej było jednak…

  5. profil osobowy pasował do typowego kierowcy audiii , dlatego go szukali !

  6. Grzybiarz Janusz…

Z kraju

Biznes i handel

Polityka i społeczeństwo

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia