Żniwa w pełni. Praktycznie codziennie dochodzi do pożarów kombajnów
14:55 04-08-2018
W piątek informowaliśmy o pożarze kombajnu w miejscowości Zakrzew, dzisiaj strażacy interweniowali przy takim samym zdarzeniu w miejscowości Poniatowa Kolonia. Podczas prowadzonych prac związanych ze zbiorem zboża, w kombajnie pojawił się ogień. Powiadomieni o wszystkim strażacy ugasili maszynę nie dopuszczając do jej całkowitego spalenia. W ostatnich dniach tego typu zdarzenia są praktycznie codziennością. Jak wyjaśniają strażacy, często pożarów maszyn rolniczych da się uniknąć, przestrzegając kilku podstawowych zasad.
Żniwa są bowiem okresem intensywnych prac polowych, kiedy to rolnicy korzystając ze sprzyjającej pogody, starają się jak najszybciej zebrać zboże. Pośpiech niestety nie jest dobry, zwłaszcza że zwiększa ryzyko pożarów maszyn rolniczych. W przypadku pożaru kombajnu, straty często sięgają nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Najczęstszą przyczyną pojawienia się ognia jest bowiem nie zawsze dobry stan techniczny maszyn a także brud.
W tym drugim przypadku chodzi o fakt, że kombajny, choć wykorzystywane są tylko sezonowo, to pracują na „pełnych obrotach” od świtu do nocy. W różnych elementach i zakamarkach maszyny gromadzi się kurz, słoma oraz pozostałości środków smarnych. To wszystko, w połączeniu z wysoką temperaturą, gdyż niektóre elementy potrafią się mocno rozgrzewać sprawia, że wystarczy iskra aby maszyna stanęła w płomieniach. Niestety nie wszyscy rolnicy pamiętają, bądź też po zakończeniu dnia pracy, nie mają już sił i chęci na dokładne oczyszczenie sprzętu. Bardzo często również pożar powstaje w wyniku zatarcia się łożysk, czy też innych elementów ruchomych w maszynie. Oczywiście nie ma możliwości całkowitego wyeliminowania wszystkich czynników, które mogą być przyczyną pożaru, jednak dbając o sprzęt, da się znacząco ograniczyć ryzyko jego wystąpienia.
(fot. nadesłane – Krzysztof)
2018-08-04 14:47:49
Sprawdził bym czy posiada ten pojazd zarejestrowany czy ma przegląd i polisę OC i jeszcze bym mu dołożył problemów.
No to zaskoczę Cię i taki pojazd nie musi posiadać OC tak samo jak kosiarka do trawy na działce
Wiem geniuszu o tym doskonale , nie podlegają rejestracji ani nie potrzebują OC nie muszą przechodzić też żadnych badań technicznych . I właśnie tym powinni się zająć bo 80% jak nie więcej to po prostu szroty.
Jest takie coś, jak OC gospodarstwa. Już sobie wyobrażam jadące kombajny na stację diagnostyczną, ten przejazd szosą byłby dłuższy niż przejazdy na pola przez cały sezon. Kombajny na szosy! 😉 W USA takie szroty walczą na stadionach i obowiązkowo z hederami.
Bławat, przeglad kombajnu na stacji diagnostycznej 😀 hahaha już to widze że cokolwiek by to dalo… te przeglady wygladalyby jak wiekszosc przegladów aut a jakie one sa każdy z nas wie doskonale 🙂 a co dopiero przeglad takiego kombajnu… 🙂
Sprawdzić to co najwyżej możesz czystość swoich gaci.
Zabolało chłopku małorolny?
emil to jak bimmer próbuje zaistnieć ale jak na razie to bimmer bije go na głowę .inteligencji to ty nie masz ani wrodzonej ani nabytej
Emil hahaha dobre! to zabłysnałeś w temacie kombajnów 😀 brawa dla Ciebie! widac ze zerowe masz pojecie w tym temacie… ale jadu sporo coby wylać na poszkodowanego, KLASYKA internetów….
Niech Państwo pomoże biednym rolnikom. Każda osoba nie pracująca w rolnictwie powinna oddać dwie pensje na te biedactwa.
A każdy głąb mający dostęp do netu powinien w ramach urlopu odrobić pańszczyznę u rolnika, po żniwasz pierdniesz za chlebuś piątaka bo zboże już po 7 stówek albo wrócisz na wieś skąd wyszłaś ty lub twoi przodkowie i sama sobie będziesz uprawiać grządki bo na polu twoich dziadków dewloper wybudował osiedle
Nie strasz nie strasz i tak chlebek marketowy nie jest robiony z polskiego zboża więc możesz sobie wsadzić takie opowieści między bajki
Mmm, smakosz chlebka marketowego. Wyższa liga.
Sam pewnie wpierdzielasz taki więc nie ma co się śmiać 🙂
Ogólnie chlebek miesza się w przetwórniach z różnymi kwasami itp. Prawdziwy chlebek na zakwasie, tylko małe piekarnie pieką.
Ja widziałem tych biednych rolników jakimi samochodami podjeżdżają w elizowce po dotacje 🙂
Kto biednemu zabroni bogato żyć
Emil, czego ty zazdrościsz?? że ci rolnicy caly ten sprzet i auta maja w kredycie?? no rzeczywiscie jest czego pozazdrościć 🙂 brawa dla ciebie za bystrość
A ja powiem tak, szkoda BSa wtajemniczeni wiedzą o co chodzi.
NO jest i bardzo mało a tego wątpię że odratują,,,
szkoda, ale w tego co wiem byla to seria mocno awaryjnych maszyn https://www.youtube.com/watch?v=kf-rSy8m1nI
Mojemu tacie też się zapalił. Straż była góra 500 m od całego zdarzenia i nie wyjechała bo samochód stał na kapciach. Gdyby nie okoliczni mieszkańcy nie dałoby się ugasić.