Znamy plany drogowców na ten rok. Główne cele to budowa dróg ekspresowych i poprawa bezpieczeństwa
14:48 01-01-2017
Najważniejszą inwestycją z punktu widzenia kierowców, do rozpoczęcia której przymierzają się drogowcy, jest droga ekspresowa S17 Lublin – Warszawa. Niebawem ruszą prace przy budowie odcinka od węzła Kurów Zachód do węzła Skrudki. Jeszcze w tym miesiącu wojewodowie lubelski i mazowiecki mają wydać kolejne trzy decyzje o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej. Dzięki temu roboty drogowe ruszą też na kolejnych odcinkach przyszłej S17: Skrudki – granica województwa, Garwolin – Gończyce i Gończyce – granica województwa.
– Trwa rozpatrywanie też wniosku na odcinek od obwodnicy Kołbieli do obwodnicy Garwolina, a wykonawca dwóch kolejnych odcinków, czyli od węzła Lubelska do obwodnicy Kołbieli oraz obwodnicy Kołbieli, pracuje nad dokumentacją potrzebną do złożenia wniosków – wyjaśnia Krzysztof Nalewajko z GDDKiA. Oznacza to, że w drugiej połowie roku prace będą prowadzone na ponad 95 kilometrach przyszłej ekspresówki, która połączy Lublin z Warszawą.
Trwa też budowa 12-kilometrowego odcinka drogi ekspresowej nr 12, czyli II etapu obwodnicy Puław. Trasa ta ma zostać oddana kierowcom na przełomie kwietnia i maja 2018 roku. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad chce również w tym roku wybrać wykonawców drogi ekspresowej S19 od Lublina do granicy z województwem podkarpackim oraz obwodnicy Tomaszowa Lubelskiego.
Jednak rok upłynie też na remontach istniejącej już sieci dróg krajowych. Ma ruszyć przebudowa blisko 11-kilometrowego odcinka drogi krajowej nr 48 od Krępy do skrzyżowania z S19 koło Kocka. Będą też prowadzone przygotowania, aby w 2018 roku ruszyć z przebudową drogi krajowej nr 17 od Zamościa do Łabuń, drogi krajowej nr 63 od Łukowa do granicy z woj. mazowieckim, drogi krajowej nr 74 pomiędzy Jarosławcem i Miączynem oraz od Frampola do Gorajca.
W najbliższych miesiącach rozpocznie się także budowa 3-kilometrowego ciągu pieszo-rowerowego wzdłuż drogi krajowej nr 2 z kładką nad drogą krajową ne 19 łączącego Żabce z Międzyrzecem Podlaskim, ciągu pieszo-rowerowego w Nowym Chojnie wzdłuż drogi krajowej nr 12 oraz chodnika wzdłuż drogi krajowej nr 63 pomiędzy miejscowościami Klębów i Stok. Są to trzy z czternastu zadań związanych z Programem Likwidacji Miejsc Niebezpiecznych.
Dla pozostałych jedenastu opracowywana jest dokumentacja, wszystkie z nich mają być zrealizowane jeszcze w tym roku. – Ciągi pieszo-rowerowe powstaną wzdłuż drogi krajowej nr 12 od Brzeziczek do Kolonii Struża oraz wzdłuż drogi krajowej nr 63 w Łukowie. Chodniki powstaną wzdłuż: drogi krajowej nr 2 w Kaliłowie, drogi krajowej nr 19 w Turowie, drogi krajowej nr 74 w Horyszowie, Krzemieniu i Zofiance,a także przy drogi krajowej nr 76 w Kolonii Jamielnik. W Łukowie przy drogi krajowej nr 76 powstanie kładka dla pieszych, w Płoskiem pod Zamościem powstanie lewoskręt na skrzyżowaniu z drogą powiatową wraz z przebudową dwóch zatok autobusowych i przejściem dla pieszych. Natomiast w Kołaczach przy drogi krajowej nr 82 oprócz chodnika powstanie zatoka autobusowa i przejście dla pieszych wraz z doświetleniem – wymienia Krzysztof Nalewajko.
(fot. lublin112 – zdjęcie ilustracyjne)
2017-01-01 14:33:43
No w końcu.
Jak będę wiózł słoiki do Warszawy to nie będą brzęczeć w bagażniku.
Uważaj żeby Ci się bigos nie zepsuł jak będziesz stał w korku .
Nie ma to , jak poczytać w Nowy Rok o inwestycjach i budowach dróg . Brawo pomysłu
a kto ci każe czytać?
Czy planowana jest obwodnica Ryk?
Nie. Expresówki będzie przebiegać przez centrum.
Centrum Ryk? Widzę ze było grubo wczoraj…
@lol – chyba u Ciebie grubo było, bo ironia jest Ci zupełnie obca. a z poprzedniego postu aż kipi.
A gdzie remont al. Racławickich obiecywany, buspasy na alejach i sciezki rowerowe. Jesteśmy już bardzo zmęczeni tym jakie Aleje śą i co się na nich dzieje tzn korki, bardzo zły stan drogi i notoryczne przekraczanie prędkości. Buspasy powodujące zwężenie drogi dla aut osobowych są jedyną nadzieją na uspokojenie ruchu i naturalne ograniczenie prędkości bo jeden pas przestanie kojarzyć się z autostradą w centrum miasta .Czekamy na to niecierpliwie i na ścieżki rowerowe które ulżą mękom pieszych i rowerzystów
z pewnością buspasy zmniejszą korki, gratuluję myślenia
Ale nie wszystko kreci się wokół korków i kierowców byku. A niech sobie korki będą. jak ktoś lubi stać w korkach to niech jeździ autem, ja nie lubie więc chodzę pieszo i jeżdżę rowerem i dodam że również jestem kierowca i posiadam auto
Nie każdy ma taką pracę że ma blisko więc sobie przyjdzie pieszo albo przyjedzie na rowerze, siądzie za biurkiem na 8 godzin a później spokojnie wraca. Są też tacy którzy muszą jeździć samochodem bo przewożą różne rzeczy, w ciągu dnia załatwiają milion spraw i nie ma opcji żeby jeździli nawet autobusem. Uszanuj to. Miasto niestety zapomina o takich ludziach i traktuje wszystkich jako etatowych pracowników biurowych bo sami takimi właśnie są. Gdyby usprawnić ruch dla wszystkich samochodów to i buspasy nie byłyby aż tak konieczne.
właśnie dzięki buspasom poprawi się jakośc komunikacji miejskiej dzięki czemu część kierowców którzy mają etat na 8 godzin stacjonarnie może rozwazy korzystanie z komunikacji bo bedziej taniej (paliwo, parkowanie=koszty) i równie szybko (tu konieczne buspasy). Dzieki temu będzie luźniej dla tych którzy absolutnie nie mogą zrezygnować z auta podczas pracy. Studenci tez jak zapłaca czasami mandat za parkowanie też rozważą czy nie ma innego sposobu na poruszanie się po miescie. Osobiscie jak tylko mogę zostawiam b .często auto pod domem, chodze pieszo lub rowerem, ale komunikacja miejska bez buspasów dla mnie jest bez sensu.
Faktycznie. Bus-pasy i wydzielone drogi dla rowerów na pewno poprawią i udrożnią ruch na Racławickich. Chyba cię jeszcze trzyma po imprezie. Napisz coś sensownego jutro tylko dziś już nie klinuj.
Co za bzdury. Racławickie powinny mieć po 2 pasy co najmniej. To samo tyczy się Głębokiej i Sowińskiego. Drogi mają służyć odkorkowywaniu, a nie tworzyć zatory. Jak jeździsz rowerem, to spoko, ale nie wszyscy wolą rower lub śmierdzące latem mpk (a w zimie marznięcie na przystankach).
Głęboka już by dawno była by poszerzona do dwóch pasów ale zabrakło kasy w Ratuszu i dziwnym trafem. zieloni oprotestowali wycinkę drzew. Zapomnijcie o przebudowie Sowińskiego i Głębokiej na parę lat. Miasto zadłużone jest PO uszy. Kasa poszła na zbytki a odsetki i raty trzeba płacić.
A nie wszyscy mieszkancy lubia tez smród spalin z twojego starego diesla, przekraczjacego wielokrotnie normy. Na szczęście plany co w sródmiescia nie przewiduja poszerzania ulic i bardzo dobrze. Tak te decyzje co do buspasów mają służyć miezkancom miasta, a mieszkanieć nie musi oznaczać kierowca. Miasto ma być przyjazne dla ludzi , a nie znaczy że wygodne dla kierowców. Chcemy się w ten sposób pozbyć aut z miasta. Trzymam kciuki za
dobrze piszesz
Mietek ty tez ogranizony jesteś nie wszystkie decyzje mają słuzyc wygodzie kierowców, min. a wlasnie temu aby zachęcić ich do zmian tj np. korzystania ze sprawnej dzięki buspasom komunikacji miejskiej . Ale tego twój przyrosniety do fotela samochodu mózg nie ogarnie raczej
Prosiłem i pisałem. Na trzezwo. Niech w pierwszej kolejności ratuszowi na czele z prezydentem, wszyscy pracownicy administracji i urzędów zaczną poruszać się komunikacją miejską i rowerami a miejsca na drogach starczy dla wszystkich. Jak na razie zaplanowali zakup dodatkowych 3 samochodów. Niestety, masa idiotyczna żąda decyzji wygodnych tylko i wyłącznie dla rowerzystów. Do siego Roku.
Wygodni to są kierowcy, uzależnieni od auta. Naprawde warto spróbować, im więcej kierowcow uwolni się od nazwijmy to po imieniu przyzwyczajenia-uzaleznnienia tym szybciej odkorkują się nasze ulice w centrum i sródmiesciu. Zapalonych kierowcow zapraszamy na nowo otwarta specjalnie dla nich obwodnicę. Odnosnie wygody rowerzystów, trzeba trochę większego wysiłku aby wsiąść na rower (plus deszcz, wiatr ,zimno) niż do auta to jest b proste i każdy kto ma auto to potrafi, SZtuką jest mieć auto i umieć je zostawić na początek czasami. Rowerzysci jak na razie sa narazeni na raczej nieuwaznych kierowców i dlatego czas aby im dac przestrzeń do bezpiecznej jazdy po miescie
Jaka_ napisz na jakiej ulicy mieszkasz i jak długo, a odpowiem ci kto korkuje środmieście. Często mnie nie ma w domu bo mam taki zawód że większość czasu spędzam w samochodzie, który jest wtedy moim mieszkaniem. a środmieście zapychają wolni strzelcy z okolic Lublina. i ci z okolic zza Lublina. Zaparkować w okolicy domu nie sposób od rana do wieczora. Weź rower i kopnij się na Niecałą od 7.00 do 19.00 pogadamy jak się przekonasz.
Jak masz 15zł za godzinę, to możesz sobie jeździć mpk. Mi szkoda czasu, bo samochodem do pracy jadę 5 minut, a śmierdzącym mpk zajmuje mi to prawie 40minut. Rowerkiem, owszem, ale jak pracujesz z ludźmi to odór takiej osoby przez cały dzień jest nie do zniesienia. Także sorry, mpk jest dla biedoty i fizycznych.
Remontujcie w końcu ul Warszawską.
100 km na całe województwo w jeden rok? No to się szarpnęli. Tyle, to w Lublinie w tydzień pasów dla rowerów wymalują a co. I tak będą piszczeć by im dziury połatać.
A Niemce i godzina w korku jak się mają w perspektywie 100 letniej?????
Tak samo, jak sto lat temu.
Nie przewidziano. Zbyt mało czasu. To tylko jak chwila w wieczności.
a co z nadwiślanką 801 , zęby można stracić już 20 lat bez remontu i wiadukt w Dęblinie raczej niezbędny