Znalazł portfel, zgłosił się na policję. Mundurowi znaleźli właściciela
09:13 14-09-2024 | Autor: redakcja
W czwartkowe popołudnie 37-letni mieszkaniec gminy Tomaszów Lubelski znalazł w miejscowości Majdanek portfel, w którym znajdowała się gotówka oraz prawo jazdy. Znalazca, nie mogąc osobiście dostarczyć zguby na komisariat, powiadomił o niej funkcjonariuszy telefonicznie. Na miejsce zdarzenia udali się dzielnicowi, którzy zabezpieczyli portfel.
Jak się okazało, w portfelu znajdowało się ponad 1000 złotych w gotówce oraz prawo jazdy, które należało do mieszkańca powiatu hrubieszowskiego. Dzięki szybkiej reakcji oraz uczciwej postawie mieszkańca Tomaszowa Lubelskiego, zguba wkrótce wróci do swojego właściciela. Postawa 37-latka z Tomaszowa Lubelskiego zasługuje na pochwałę. Jego uczciwość i odpowiedzialne działanie są godne naśladowania.
Policja przypomina, że każdy, kto znajdzie cudzą rzecz, bez względu na to, czy została ona zgubiona, czy pozostawiona celowo, ma obowiązek dołożyć wszelkich starań, aby przedmiot wrócił do swojego prawowitego właściciela.
Łoooo! Z dokumentem w portfelu to każdy głupi potrafi znaleźć właściciela.
Tak. Szczególnie że w dowodzie nie ma adresu geniuszu
„Policja przypomina, że każdy, kto znajdzie cudzą rzecz, bez względu na to, czy została ona zgubiona, czy pozostawiona celowo, ma obowiązek dołożyć wszelkich starań, aby przedmiot wrócił do swojego prawowitego właściciela.” – poproszę podstawę prawną tej śmiałej tezy.
Art. 119 kodeksu wykroczeń i art. 284 kodeksu karnego regulują kwestie odpowiedzialności za przywłaszczenie cudzej rzeczy.
Może i ten artykuł reguluje kwestię przywłaszczenia ale ja mówię o znalezieniu. Ot kilka miesięcy temu znalazłem leżący na ziemi dowód osobisty. Zostawiłem go tam, gdzie leżał. A zgodnie z tym, co powiedział ten policjant, miałem obowiązek dopilnować, by zgubiony dowód dotarł do właściciela. A to akurat bzdura, bo taki obowiązek nie wynika z żadnych przepisów. Co innego, gdybym taki dowód/portfel zabrał, to wtedy faktycznie byłoby to przywłaszczenie cudzej rzeczy. Ale ja nie mam zamiaru tracić czasu na szukanie właściciela i bujanie się po komisariatach, więc jeśli coś znajdę, to zostawiam tam gdzie leżało i idę dalej.
Pana wybór.
widać do PISu znalazca nie należał
Dobrze że z PO tego nikt nie znalazł bo by było PO POrtfelu.
Brawo Policja, znów dobra robota. To formacja która jest od wszystkiego w tym kraju, od szukania właścicieli zagubionych rzeczy po obronę granicy państwowej.
Od wszystkiego czyli do niczego taka prawda. I lepiej zmień plany zawodowe chyba że naprawdę nie masz ambicji to wstąp do policji.
Od wszystkiego bo wojsko i staż graniczna nie daje rady na granicy a karetki pogotowia z byle nawąchanego maja i już po Policje dzwonią.
Dobra robota!