Zignorował znaki i wjechał tam, gdzie jest zakaz. Szybko tego pożałował, zawisł nad torami (zdjęcia)
13:45 22-01-2025 | Autor: redakcja

Dziś rano, kilka minut po godzinie 5.00, dyżurny parczewskiej policji otrzymał zgłoszenie o nietypowym zdarzeniu drogowym, do którego doszło w rejonie dworca PKP na ul. Kolejowej w Parczewie. Z informacji przekazanej służbom ratunkowym wynikało, że pojazd osobowy spadł z rampy kolejowej i zawisł nad torami.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 28-letni mieszkaniec Terespola, kierujący samochodem marki Mercedes, zignorował znak B-2 „zakaz wjazdu” i wjechał na betonową rampę załadunkową. Niestety, mężczyzna nie zauważył krawędzi rampy, co doprowadziło do tego, że przód pojazdu spadł na tory kolejowe, a tylna część pozostała na rampie, która znajduje się około jednego metra powyżej poziomu torów. Na szczęście kierujący był trzeźwy i podróżował sam.
Na miejscu zdarzenia interweniowali strażacy z Parczewa, którzy wyciągnęli zawieszony pojazd i udrożnili tor załadunkowy dla pociągów. W wyniku incydentu nikt nie ucierpiał, a uszkodzeniu uległ jedynie pojazd.
Mundurowi ustalili, że 28-latek przyjechał na dworzec, aby odebrać maszynistę kończącego zmianę. Policja przypomina o konieczności stosowania się do znaków drogowych, zarówno pionowych, jak i poziomych, oraz o zachowaniu szczególnej ostrożności podczas poruszania się w nieznanych miejscach. Funkcjonariusze apelują do wszystkich kierujących o rozwagę na drodze. Ignorowanie oznakowania drogowego może mieć poważne konsekwencje dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

fot. nadesłane

fot. nadesłane
Krzychu kadetem teraz 🤣🤣🤣
hahahaha
Do tej pory nie rozumie dlaczego nie przejechał 😀 jeszcze to powtórzy, to się musi udać !
Jaki zardzewiały parch, nadaje się do huty, na pewno nie do ruchu drogowego.
No jak na osobę powiązaną z kolejarzem, to nie błysnął…
Prawdopodobnie słyszał że Niemcy chcą polskie tory przejąć i chciał sprawdzić czy jego Mercedes po Niemcu ma odpowiedni rozstaw kół.
Parczew i wszystko jasne
Ładny mesio gdzie ty tam korozję widzisz trochę brudny
Jedno jest pewne „dotarł do celu”. „miejsce docelowe jest przed nim”.
Szkoda, że nie natrafił na jakiś pociąg do Stalowej Woli.
Widocznie to ten sam typ, co jadąc na zakupy do biedronki lub lidla musi zaparkować prawie w drzwiach wejściowych.