Zderzenie podczas wyprzedzania. Jeden z pojazdów zatrzymał się na boku
10:46 08-02-2018
Do zdarzenia doszło w czwartek rano na drodze wojewódzkiej nr 815 w miejscowości Brzeźnica Leśna, na odcinku pomiędzy Lubartowem a Parczewem.
Jak nam przekazano, kierujący oplem, podczas manewru wyprzedzania uderzył w dostawczego forda, którego kierowca zjechał z drogi, a następnie jego pojazd przewrócił się na bok
Na miejscu interweniowały służby ratunkowe. Jak się okazało w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. W rejonie kolizji występują utrudnienia w ruchu, jeden pas jest częściowo nieprzejezdny.
Policjanci ustalają dokładne okoliczności zdarzenia.
Galeria zdjęć
2018-02-08 10:33:26
(fot. nadesłane)
każdy z odrobiną oleju w glowie ,zdjął by nogę z gazu i nie wyprzedzał w takich warunkach ,bo jak widać na jezdni leży śnieg …ale zawsze znajdzie się „miszcz prostej ” który się spieszy ,albo jego „ego ” nie pozwala mu jechać za kimś …no i takie skutki jak wyżej
Przyznam, że jak oglądam takie fotki, toutwierdzam się w przekonaniu, że nie kazdy tak potrafi.
Warto bylo sie spieszyć ”kierowco „opla ? .Życzę długiej hospitalizacji i żeby kieszeń zabolała za to co zrobiłeś . Choć po stanie twojego auta widać ze prócz rozwalenia auta ,uszczerbku na zdrowiu raczej nie poniosłeś ….a szkoda bo powinieneś leżeć do góry kołami w tym rowie gdzie „wylądował ” niewinny kierowca forda .Następnym razem moze się zastanowisz zanim narazisz siebie i innych
już upuściłeś jadu na kierowcę opla? Podbudowane ego,że źle życzysz drugiemu ? Skąd wiesz jak było ? A może wyprzedzany miał lusterka dla ozdoby i podczas manewru postanowił zmienić pas ? Policja ustala… Pamiętaj ! Nie życz drugiemu,co Tobie . . .
To, że leży śnieg nie oznacza, że nie można wyprzedzać, choć jak zawsze trzeba zachować szczególną ostrożność. Często ludzie po prostu zamulają gdy jest trochę śniegu na drodze, to może sfrustrować
Jeśli by wierzyć w to zamulanie i frustracje odrobinką śniegu to na „zaprzyjaźnioneJ na Syberii, albo na mniej przyjaznej Alasce kierowcy powinni być najbardziej sfustrowanymi ludźmi, tymczase wiadome mi jest, że tak nie jest
właśnie kolego…takiego sensownego komentarza brakowało…wszyscy piszą,żeby nie wyprzedzać…a jak się trafi melepeta co będzie jechać 30km/h to co nie wyprzedzać ? to,że ktoś się boi śniegu to nie znaczy,że wszyscy mają jeździć po 30km/h ludzie…jestem zdania,że trzeba dostosować prędkość do warunków na drodze i zachować ostrożność,ale to nie zawsze znaczy jeździć w rowerowym tempie
Pjongczang