Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Zderzenie trzech pojazdów na krajowej 17. Policjanci szukają kierowcy ciężarówki (zdjęcia)

W poniedziałek rano na drodze krajowej nr 17 doszło do zderzenia trzech pojazdów. Policjanci poszukują kierowcy ciężarówki, który odjechał z miejsca zdarzenia.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek po godzinie 6 na drodze krajowej nr 17, w miejscowości Łopiennik Nadrzeczny.

Policjancji ustalili wstępnie, że jadący w kierunku Lublina kierowca pojazdu ciężarowego wykonywał manewr zmiany pasa ruchu z prawego na lewy i wówczas doprowadził do kolizji z wyprzedzającym go samochodem marki Skoda. Kierująca osobówką 67-latka zmuszona była wyhamować, w wyniku czego jadący za nią 34-latek kierujący samochodem marki Audi, najechał na tył skody. Kierujący ciężarówką odjechał z miejsca zdarzenia.

Na miejscu interweniowały służby ratunkowe. Do szpitala trafił pasażer skody, na całe szczęście nie stało mu się nic poważnego.

W przypadku posiadania informacji o kierującym samochodem ciężarowym policjanci proszą o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Krasnymstawie pod nr tel. (82) 575-62-90 lub najbliższą jednostką Policji.

Zderzenie trzech pojazdów na krajowej 17. Policjanci szukają kierowcy ciężarówki (zdjęcia)

(fot. Policja Krasnystaw)

7 komentarzy

  1. kwirowca pojazdu ciężarowegi – polski trudny język…

  2. Wyprzedzanie jeden za drugim.. i skutki widać.

  3. przez Lublin poprzez Al Spółdzielczości, Lubartowską i na ul Podzamcze do Tysiąclecia pędzą wielkie ciężarówki (często z zagranicznymi rejestracjami) i skracają sobie drogę ….nie mówię o tych co muszą przejeżdżać przez miasto

  4. To kierowca ciężarówki odpowie za ucieczkę z miejsca kolizji. I zapłaci za naprawę z własnej kieszeni. A czy kierowca Audi został ukarany za kolizję ze Skodą? W końcu nie zachował bezpiecznej odległości…

  5. Łopiennik Nadrzeczny to miejsce tolerancji dla rozgruchotanych traktorów i mend w ciężarówkach, ale nie daj Boże osobówka przekroczy o 5 km limit prędkości to jak gepardy z parkingu przed tutejszym bankiem wyskakują nasi wspaniali chłopcy radarowcy. Oj na taką zwierzynę są czujni. W piątek ok 15 jechałem przez Łopiennik w kierunku Lublina i musiałem się wlec 15 km na godzinę w korku, bo na czele peletonu walił już od początku lasu Ursus c330 taki ok 40 letni, z przyczepą, załadowany tak, że po 1 metrze z obu burt wystawał mu towar, a wysoki był, że przesłaniał kabinę (nie wiem jaki towar bo wszystko było przykryte czarną folią). I tak 5 km zapylaliśmy te 15 km/hw porywach (chociaż obok aswaltu od strony lasu jest droga gruntowa, ale gdzież 40 letni Ursus na gruntówkę, on panisko po asfalcie). Już w Łopiennku jak wyjeżdzamy pod górę na parkingu czają się nasze gepardy w radiowozie. Musieli widzieć, że peleton z góry zjeżdza z zawrotną prędkością 15/km/h prowadzony przez tutejszego farmera na tutejszym ferrari, przeładowanego, z niedozwolonym ułożeniem towaru na przyczepie. Spojrzałem na nasze gepardy a oni siedzą w ciemnych okularach na oczach, ze spuszczonymi głowami i pewnie smsy wysyłają do dowództwa, że u nich spokojnie. Myślałem, że może zatrzymają tego dziadygę na tutejszym ferrari, aby mu przynajmniej zwrócić uwagę na jego pojazd. Ale gdzie tam. Panowie udawali, że nic nie widzą. Może to był jakiś ich znajomy, albo ktoś z rodziny. Ten farmer na tym tutejszym ferrari, to podobno codziennie urządza taki peleton. Ja załapałem się kilka razy.

    • Ty mondrala nawet nie czaisz dopuszczalnych norm przewożenia towaru a po drugie to kto mu zabroni jezdzic asfaltem traktorem w koncu to jezdnia dla wszystkich skoro nie ma innych drog a te gruntowe co ty tam gdzies widzisz to nawet na piechotę nie przeszedl bym takze nie wymyślaj tu bo widac chciales zablysnac ale ci nie wychodzi

Z kraju