Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Zderzenie rowerzystów na ścieżce rowerowej. Kierujący jednym z jednośladów nietrzeźwy

W czwartek wieczorem na ścieżce rowerowej na wysokości os. Nałkowskich doszło do zderzenia dwójki rowerzystów. Mężczyzna kierujący jednym z jednośladów był nietrzeźwy.

Do zdarzenia doszło około godziny 19 na ścieżce rowerowej biegnącej na wysokości os. Nałkowskich, na odcinku pomiędzy ul. Janowską a ul. Żeglarską. Zderzyła się tam dwójka rowerzystów.

Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego oraz policja. Poszkodowana kobieta została przewieziona do szpitala. Jak się okazało, mężczyzna biorący udział w zdarzeniu był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało u niego 0,6 promila alkoholu.

W rejonie wypadku pracują policjanci, trwa ustalanie dokładnych okoliczności zdarzenia. Nietrzeźwy mężczyzna został przewieziony na komisariat, gdzie będą z nim prowadzone dalsze czynności. Na ścieżce rowerowej występują utrudnienia w ruchu.

38403396_1154279904711516_3155878772952006656_n

38281168_1154279954711511_3345623371458019328_n

38232027_1154280004711506_6566698309149261824_n

2018-08-02 20:44:45
(fot. lublin112.pl)

14 komentarzy

  1. A skąd wiadomo, że to ten nietrzeźwy był sprawcą?
    Są (poza alkoholem we krwi) inne przesłanki by tak sądzić?

    Przecież nawet w wypadku kierowania pojazdami mechanicznymi (gdzie jazda na „cyku” jest przestępstwem, a nie jak w wypadku jazdy po dwóch-trzech piwach na rowerze tylko wykroczeniem) można być pijanym poszkodowanym w wypadku.
    Sześćdziesiąt groszy to nie dwa promile, większości ludzi nie robi sieczki z mózgu (jeszcze).

    • Tobie niestety już tą sieczkę zrobiło.

      • Wsiadasz na kacu (tak się łapie większość „pijaków”) do samochodu i jedziesz do kościółka (bo takie kreatury jak ty najczęściej jeżdżą co niedzielę, bo cały tydzień plują jadem na lewo i prawo i posłuchać o miłosierdziu i przekazać sobie obłudny znak pokoju uważają za swój obowiązek). Zatrzymujesz się przed przejściem dla pieszych (nigdy się nie zatrzymujesz, ale czujesz, że dziś jeszcze nie doszedłeś do siebie, więc jedziesz wyjątkowo ostrożnie), w tył wjeżdża tobie trzeźwy jak świnia, ale gapowaty kierowca.

        Kto będzie winny?
        Ty?
        Tak, odpowiesz za jazdę po pijaku.
        Ale za spowodowanie zdarzenia odpowie ten trzeźwy, który w ciebie wjechał.

        • @up, temat jest o kolizji rowerzystów, a ty przechodzisz do wylewania pomyj na katolików. Jeśli chodzi o kreatury to na pewno znajdzie się je w Parlamencie Europejskim jak i również w licznych ośrodkach dla tzw. uchodźców. A! No i na wiecach „antyfaszystowskich”, tam jest jest ich dopiero pełno.

  2. Zabiorą mu teraz pewnie kartę rowerową.

  3. Na tym odcinku DDR panuje zwykle totalny chaos i wszelkiej maści idioci dają tam upust swojej bezkresnej głupocie. Jazda obok siebie i spychanie jadących od zapory na ciąg pieszy to norma. A jak ktoś się nie da zepchnąć, to dochodzi do kuku.

  4. Kręciła się tam obok radiowozu otyła blondyna – i to ją podejrzewam o jazdę bez trzymanki. Ruch na ścieżce olbrzymi, a policja sobie stanęła za karetką tarasując całkowicie ścieżkę rowerową. . Karetka ok, staje tak by było wygodnie dla poszkodowanych i ratowników ale policja mogłaby trochę pomyśleć tarasując i tak wąską drogę dla rowerów. W dodatku, że stali tym olbrzymim furgonem ok 2 godzin. Oznakowany radiowóz przyjechał dopiero na sam koniec masakry rowerzystów. A po co? to Bóg raczy wiedzieć, skoro wcześniej była już tam inna ekipa.

  5. Już od kilku lat na tym odcinku drogi dla rowerów panuje totalny bałagan rowerzyści jeżdżą parami po dwoje po troje czasem nawet więcej osób i nikt nic z tym nie robi można. Można nawet spotkać dwóch policjantów jadących rowerami obok siebie. A najgorsi są chyba użytkownicy Next Bike . Kompletna ignorancja i brak poszanowania innych użytkowników. nie wiem po co jest w lublinie to porozumienie rowerowe skoro nawet nie przeprowadzi żadnej akcji informacyjnej czy edukacyjnej aby rowerzyści nie jeździli tak, jak tam jeżdżą czyli nieodpowiedzialnie i głupio A przy tym niebezpiecznie dla innych. dużo jeżdżę rowerem dla sportu ale tą ścieżkę akurat omijam ze względów bezpieczeństwa, niestety. Pozdrawiam świadomych rowerzystów.

  6. Duży ruch na rowerowej ścieżce, a co któryś ze śmigaczy jedzie bez trzymanki. Wystarczy takiego szturchnąć kierownicą i mamy kraksę.

    • Franiu, do boju! Zrób teraz porządek ze swoją rowerową bracia. Dopiero potem dostaniesz prawo oceniania kierowców.

Z kraju