Poniedziałek, 16 września 202416/09/2024
690 680 960
690 680 960

Zderzenie renaulta z BMW przed przejściem dla pieszych. Na miejscu służby ratunkowe (zdjęcia)

Na mokrej po opadach deszczu droga hamowania znacznie się wydłuża. Nie wszyscy jednak o tym pamiętają. Kierowca renaulta nie zdołał zatrzymać pojazdu i doprowadził do zderzenia z BMW.

Do zdarzenia doszło w sobotę po godzinie 12.00 na al. Unii Lubelskiej w Lublinie. Na wysokości targowiska Pod Zamkiem zderzyły się dwa samochody osobowe: renault i BMW. Na miejscu interweniowały służby ratunkowe.

Jak nam przekazano, oba pojazdy poruszały się w tym samym kierunku, w stronę ronda przy Gali. Kierowca BMW zatrzymał pojazd przed przejściem dla pieszych, po chwili w tył jego auta wjechał renault.

Wiadomo już, że nikt nie doznał obrażeń ciała. Policjanci ustalają teraz szczegółowe okoliczności oraz przyczyny kolizji. Występują niewielkie utrudnienia w ruchu.

Zderzenie renaulta z BMW przed przejściem dla pieszych. Na miejscu służby ratunkowe (zdjęcia)

fot. lublin112.pl

Zderzenie renaulta z BMW przed przejściem dla pieszych. Na miejscu służby ratunkowe (zdjęcia)

fot. lublin112.pl

Zderzenie renaulta z BMW przed przejściem dla pieszych. Na miejscu służby ratunkowe (zdjęcia)

fot. lublin112.pl

7 komentarzy

  1. renault, i wszystko jasne

  2. Dzisiejsze miasto to dżungla. Żeby jeździć trzeba mieć refleks 20 latka i bardzo dobrą podzielnosc uwagi. Ruch duży, Bolty, nie Bolty, młodzi jeżdżą jak wariaci. Na dodatek te przepisy o bezwzględnym pierwszeństwie pieszych, hulajnogi elektryczne, rowery. Musisz kalkulowac (przewidywać) czy ktoś ci nagłe nie wtargnie z chodnika na przejście (część przejść jest za drzewami i wysokim żywoplotem, na dodatek w nocy źle oświetlona), musisz myśleć za innych kierowców, umieć zahamować przed innym autem, sprawnie zmienić pas ruchu, wyjechać z drogi podporządkowanej, nie denerwować się, że ktoś ci trąbi bo zbyt wolno jedziesz, masz problem z wyjechaniem z drogi podporządkowanej i tym samym blokujesz wyjazd jakiemuś młodemu wilkowi, który oczekuje żebyś na ulicy zachowywał się jak wariat, albo ktoś cię strabi że nagle zahamowales bo przestraszyłes się pieszych, którzy są w pobliżu przejścia. To już nie dla mnie. W razie jakby co nie chcę chodzić po sądach, a emerytura niska.

  3. ,.,.,.,.,.,.,.,.,.fsb

    Jeśli jedziemy na zderzaku komuś kto jedzie 70 km / h ,to powinniśmy zachować odstęp 35 metrów

    • To albo jedziesz na zdarzaku albo odstęp zachowujesz. Mnie w Lublinie irytuje czsem jazda niektorych sierot ale tez studzienki ( wystajace, w dolach jakichs, ulozone tak ze trzeba jechac slalomem i pamietac ktora w dziurze lezy, se auta nie niszczyc. Przeciez studzoenki powinny byc w jednej linii- miedzy kołami aut, na srodku jezdni. Ludzie jezdżą codziennie, a do studzienek codziennie sie nie zaglada. A w lublinie te studzienki to chyba nacpany albo wiecznie pijany pajac planuje

  4. ,.,.,.,.,.,.,.,.,.fsb

    A wszyscy kierowcy w Lublinie jeżdżący powiedzą mi co ty bredzisz?.To przecież w 35 metrów odległości , może spokojnie wcisną c się że trzy pojazdy osobowe

Dodaj komentarz

Z kraju