Zasłabł za kierownicą ciężarówki, staranował drzewa, zatrzymał się na posesji (zdjęcia)
08:59 30-06-2023

Do zdarzenia doszło w piątek o godzinie 7.00 rano na ul. Turystycznej w Lublinie. Na odcinku pomiędzy ul. Kasprowicza a stacją paliw Circle K samochód ciężarowy wypadł z drogi. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierujący ciągnikiem siodłowych z naczepą mężczyzna poruszał się w kierunku Łęcznej. W pewnym momencie źle się poczuł, usiłował jeszcze zjechać na pobliską zatoczkę i się zatrzymać. Jednak zasłabł, a pozbawione kontroli auto wypadło z drogi, staranowało kilka drzew i zatrzymało się na pobliskiej posesji.
Kierowcę przetransportowano do szpitala. Obecnie policjanci prowadzące czynności mające na celu ustalenie szczegółowych okoliczności zdarzenia. Nie ma większych utrudnień w ruchu.
Galeria zdjęć





(fot. lublin112.pl\nadesłane Paweł)
Nie dojechał na Ukrainie
Nie, nie jechał na Ukrainę.
Ta żółtka karta za szybą z daleka wyglądała jak Ukraińska flaga, stąd ta pomyłka.
Tak żywy drób wozi na ukraine 🙄
Efekt szczepień przypomijajacych na Covid 19
tego lekazyka co mu dal badania pozbawic zawodu pewno wyznawca karakana
Hej koniobij, weź rozpęd tak ze 20m i w ścianę hop ! Co ty 3,14€RD0115Z?? żebyś Ty nigdy nie zachorował tylko…
Mężczyzna trafił do szpitala – Jeszcze śpiący, czy nie daj Boże, obudził się ?
… trudne życie zawodowego szofera , buda i tacho … niewielu doczekuje emerytury niestety
Siła Magnum!
zawud jak pies szcza na kola i spi w budzie😆😆😆
… i wszyscy przeganiają jak bezdomnego psa , podła robota
Staranował drzewa, zatrzymał się na posesji. Dziękujmy Bogu, że po trasie nie trwał redyk owieczek do jednej z wielu w Polsce, matek boskich. Bo mogło być strasznie.
Do „Henio z fan clubu wzajemnej adoracji”
Kolego nie potępiaj ludzi wierzących .Nie wierzysz, jesteś ateistą , Twoja rzecz Masz do tego prawo , którego nikt Ci nie zabiera i nie potepia . A Ty tych ludzi idących w pielgrzymkach flekujesz . W czym masz problem ?
W sumieniu. Prawdziwy ateista olewa wierzących, ale takich ateistów nie ma. To są „ateiści”, którym nie wyszło w życiu i obrazili się na Boga. Dlatego dręczy ich sumienie, że inni nie obrazili się na wiarę tak jak oni…