Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Zaprószył ogień, spłonął budynek gospodarczy. Na rok trafi do zakładu karnego

Wczoraj w miejscowości Zaolszynie doszło do pożaru budynku gospodarczego. Ogień całkowicie strawił budynek, a także znajdujący się w nim sprzęt. Policjanci zatrzymali 40-latka.

W niedzielę przed godziną 12 policjanci z Łukowa otrzymali zgłoszenie o pożarze budynku w Zaolszyniu. Na miejscu mundurowi ustalili, że ogień strawił budynek oraz znajdujące się w nim narzędzia i sprzęt.

Funkcjonariusze ustalili, że przed wybuchem pożaru, w budynku znajdował się 40-latek, który naprawiał motorower. Prawdopodobnie w tym czasie doszło do niekontrolowanego wycieku paliwa ze zbiornika pojazdu i zaprószenia ognia przez mężczyznę. 40-latek podczas pożaru doznał poparzeń ciała. Po udzieleniu pomocy okazało się, że są to niegroźne urazy, pokrzywdzony nie wymagał więc hospitalizacji.

Jak się okazało 40-latek był nietrzeźwy, miał w organizmie niemal 2 promile alkoholu. Co więcej był poszukiwany na podstawie nakazu doprowadzenia do zakładu karnego, gdzie ma rok do odsiadki. W przeszłości mężczyzna kierował pojazdem w stanie nietrzeźwości w okresie obowiązującego zakazu sądowego. Wczoraj 40-latek został zatrzymany w policyjnej celi i wkrótce trafi do zakładu karnego.

(fot. Policja Łuków)

5 komentarzy

  1. O to teraz biedaczysko bedzie mial przymusowy odwyk w ZK ,ale nie ma obawy ,oni tam o patologię dbają jak matka o swoje dzieci .Tam bedzie miał psychologa na życzenie i bardzo dobrą opiekę służby wieziennej ,która z punkt honoru stawia sobie dbanie o jak najlepsze zdrowie i samopoczucie osadzonych .Za dobre sprawowanie mogą mieć w celi jak w domu czyli np TV ,mogą sobie także pobzykać jak mają jakąś chętną kótra ich odwiedzi w ZK .Jednym slowem wiezienie to teraz parodia i kpina

  2. Nie byłem ,ale obejrzałem na YouTube 60 odcinków dokumentu pt .więzienie ,także polecam obejrzeć jak ktoś chce zobaczyć jak teraz wygląda odsiadka ,wczasy na koszt nas wszystkich

  3. system penitencjarny to jedna wielka patologia,państwo w państwie

  4. Jerzy Gondol Znadwisły

    Niechby się tu do mnie dostał…
    Wczoraj moja głupia, agresywna synowa przed sklepem w miasteczku zaatakowała kobietę, szeryfa federalnego. Najpierw słownie potem chciała ją uderzyć, została błyskawicznie powalona skuta i doprowadzona do nieodległego biura szeryfa, tam sporządzono raport, został poproszony sędzia i w 2 godziny później synowa została przetransportowana śmigłowcem do więzienia stanowego w Fairbanks z wyrokiem roku odsiadki, bez prawa do wcześniejszego zwolnienia oraz bez prawa jakiegokolwiek kontaktu z bliskimi (mowa tu o widzeniach czy telefonach).
    Syn został z dwoma moimi wnukami 5 i 11 lat.

Z kraju