Zapomniała, gdzie zaparkowała. Zawiadomiła policję o kradzieży
14:44 23-10-2017
Do zdarzenia doszło w piątek po południu w Biłgoraju. Na policję zadzwoniła 50-letnia kobieta z informacją, że jej pojazd marki Nissan o wartości ponad 70 tys. złotych został skradziony. Funkcjonariusze ustalili, że zgłaszająca pojechała na zakupy autem i przez jakiś czas poruszała się po terenie miasta, parkując w różnych miejscach.
Po pewnym czasie kobieta stwierdziła, że w miejscu, w którym pozostawiła pojazd już go nie ma. Nie zwlekając, o fakcie kradzieży powiadomiła policję, która rozpoczęła poszukiwania nissana.
– 50-latka w trakcie składania zawiadomienia przypomniała sobie nagle, że zaparkowała samochód na innej ulicy niż sądziła. Jak się okazało, policjanci, którzy pojechali sprawdzić tę informację, faktycznie odnaleźli pojazd w miejscu wskazanym przez jego właścicielkę. Zawstydzona kobieta przeprosiła policjantów i odjechała swoim autem – informuje sierż. szt. Joanna Klimek z biłgorajskiej Policji.
2017-10-23 14:38:12
(fot. ilustr. pixabay.com)
A czy zostanie obciążona kosztami swojej sklerozy
Fajnie że chociaż miała tyle rozumu że potrafiła przeprosić za zamieszanie. W dzisiejszych czasach to nieczęsto się zdarza.
Było, a nie ma – co to się stanęło? Gonitwa myśli w głowie, tyle pytań bez odpowiedzi
eeeee nie badzcie tacy krytyczni. Ile razy zapomnieliscie gdzie zostawiliscie kluczyki, telefon itd. Auto czy telefon mała róznica ;)))))
Kiedy gubisz kluczyki czy telefon – zawsze wzywasz policje?
polecam pani zapominalskiej lecytynę i miłorzęb japoński
o matko!!!! ależ sensacja ?nie ona pierwsza i nie ostatnia…a Panowie niech tak nie pieją bo przedstawiciele płci męskiej równie często mają takie przypadki???
Nikt tu dotychczas nie podkreślał tego, że tak się stało bo to kobieta. Jesteś chyba mocno przesycona feministycznym kompleksem. Może zamknij się w swoim światku kobiecych pism i nie zwracaj uwagi na wypowiedzi mężczyzn. Może mężczyźni nie są dla Ciebie ani Ty dla nich… A teraz wyprowadź pieska na spacer.
Chopy ino pod wpływem zapominają gdzie zaparkowały a kluczyki to im złe kobity chowają, co by po pijoku nie świrowały.
zapomnialA…..
gdyby był tor…
Solidnie ją ukarać z art.233 i 238 kk.i zniszczyć finansowo za wywołanie niepotrzebnych czynności.
Dobrze że nie zapomniała gdzie mieszka