Zapłaciła za zakupy skradzioną kartą. Policjanci szukają tej kobiety (wideo) AKTUALIZACJA
09:18 16-01-2019 | Autor: redakcja
Policjanci z IV Komisariatu Policji poszukują kobiety, która w jednej z lubelskich galerii metodą zbliżeniową dokonała płatności nie swoją kartą.
Kobieta dokonała trzech płatności metodą zbliżeniową.
Mundurowi zabezpieczyli nagranie z monitoringu, na którym widać całe zdarzenie. Do sprawy poszukiwana jest kobieta widoczna na publikowanym nagraniu.
Osoby, które ją rozpoznają proszone są o kontakt z dyżurnym IV komisariatu pod nr tel.: (81) 535-48-00. Informację można przekazać anonimowo.
AKTUALIZACJA
23.01.2019
Kobieta sama zgłosiła się na komisariat.
(fot. pixabay.com, Policja Lublin)
Wygląda jak zaginiona mieszkanka uniszowic
Nie znasz tej pani człowieku więc uświadomię że zaginiona ma fryzurę identyczną jak na zdjęciu. Kobieta widoczna na nagraniu to zupełnie inna postura , wrost, fryzura.
Pomyślałam Dokładnie tak samo, gdy zobaczyłam zdjęcie zaginionej. Które wręcz od razu, zaczęło się porównywać w myślach ze zdjęciem z monitoringu przy kasie Pani złodzieki.
Niestety ale to nie jest ta zaginiona z Uniszowic bo ja znam i wiem jak wygląda. Kolor włosów to nie wszystko.
Ładnie pozowała.Aktorka,czy co?
Ruda małpa !
Jak ktoś taki ma wychować dzieci i jakie te dzieci będą?
Pytanie w jaki sposób pozyskała kartę.
Historia jest nieprawdopodobna. Bohaterka nagrania postanowiła dołączyć się do rosyjskiej ekspedycji planującej właśnie wejście zimowe na K-2. Planowała wejść solo Żebrem Abruzzi i gdy zakładała obóz pierwszy, natknęła się na obsypany śniegiem namiot. W namiocie leżały zamarznięte zwłoki dzierżące w prawej dłoni kartę zbliżeniową. Zabrała ją, zeszła do basecampu i niepostrzeżenie ulotniła się do Skardu. Stamtąd samolotem do Katmandu i przez Pekin do Warszawa. Potem pociągiem do Lublina (przez Łuków, bo na trasie przez Dęblin nadal remont). Narobiła zakupów jak głupia i jak gdyby nigdy nic wróciła pod K2. Szukałbym jej w obozie drugim na wysokości 6600 m n.p.m. Ale lepiej nie wchodzić tam bez aklimatyzacji.
Tak było. Potwierdzam.
Drobna nieścisłość się jedynie wkradła. Zwłoki dzierżyły kartę w lewej. Lewej dłoni.
Partner dał na zakupy, a że za dużo wydala to zgłosił zaginięcie 😀
Kierowniku, no ale sezon na śliwki to już się chyba skończył, co.
Kradzież zgłoszona ale za taki monitoring to należy się nagana
Fajna mamuśka, milf w sam raz
I po co jej to było? Za 150 zł zrobiła sobie obciach- a na biedną nie wygląda.
Skąd pomysł że zakupy były za 150 zł???? Nie wbijala pin więc musiały być za mniej niż 50 😉
Ta Pani Złodziejka była ostatnio w Tesco na ul. Orkana