Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Zapłacił kilkadziesiąt tysięcy złotych przelewem za ciągnik rolniczy. Pojazd nie dotarł, pieniędzy też nie ma

38-latek z powiatu tomaszowskiego za pośrednictwem brytyjskiej firmy chciał kupić ciągnik rolniczy. Mężczyzna przelał prawie 50 000 zł, ale ciągnika nie otrzymał. Sprawą zajmują się policjanci.

Do tomaszowskich policjantów zgłosił się 38-letni mieszkaniec gminy Tyszowce, który przekazał mundurowym, że został oszukany i stracił prawie 50 000 zł.

Mężczyzna za pośrednictwem Internetu znalazł ogłoszenie firmy zajmującej się handlem maszynami rolniczymi i budowlanymi z siedzibą w Wielkiej Brytanii. Oferta dotyczyła sprzedaży ciągnika rolniczego. 38-latek ustalił szczegóły zakupu telefonicznie oraz za pośrednictwem poczty mailowej z rzekomym przedstawicielem firmy brytyjskiej.

Sporządzona została również umowa kupna-sprzedaży za ciągnik, za który 38-latek zapłacił przelewem prawie 50 000 zł. Przed dokonaniem przelewu mężczyzna sprawdził wiarygodność sprzedawcy na zagranicznych stronach urzędowych, gdzie potwierdził, że firma faktycznie jest zarejestrowana.

Mężczyzna nie przypuszczał, że ktoś może podszywać się pod istniejącą firmę w celu wyłudzenia pieniędzy. Sprawą zajęli się tomaszowscy śledczy.

(fot. pixabay.com\ilustracyjne)

9 komentarzy

  1. w zeszłym roku był taki w rykach , buhahahahahahahahaha co oni mają we łbach te chłopy

  2. jak to mówią idiota trzeba się urodzić by w ślepo płacić za towar którego się nawet nie widziało i to z góry

  3. Na szczęście nie był to drogi ciągnik…

  4. Brawo dla złodzieji!

  5. Kto roztropny płaci przelewem takie sumy? Traktor na podwórzu i płacę gotówką.

  6. Pewnie poczuł się wniebowzięty, że trafił na taką „okazję”, bo normalnie taki ciągnik jest kilka razy droższy.

  7. To właśnie co biedni rolnicy wyciąga i płaci bo mają ale z agrounia wyrzucają jedzenie

Z kraju