Zapłacił kilkadziesiąt tysięcy złotych przelewem za ciągnik rolniczy. Pojazd nie dotarł, pieniędzy też nie ma
15:51 24-11-2022
Do tomaszowskich policjantów zgłosił się 38-letni mieszkaniec gminy Tyszowce, który przekazał mundurowym, że został oszukany i stracił prawie 50 000 zł.
Mężczyzna za pośrednictwem Internetu znalazł ogłoszenie firmy zajmującej się handlem maszynami rolniczymi i budowlanymi z siedzibą w Wielkiej Brytanii. Oferta dotyczyła sprzedaży ciągnika rolniczego. 38-latek ustalił szczegóły zakupu telefonicznie oraz za pośrednictwem poczty mailowej z rzekomym przedstawicielem firmy brytyjskiej.
Sporządzona została również umowa kupna-sprzedaży za ciągnik, za który 38-latek zapłacił przelewem prawie 50 000 zł. Przed dokonaniem przelewu mężczyzna sprawdził wiarygodność sprzedawcy na zagranicznych stronach urzędowych, gdzie potwierdził, że firma faktycznie jest zarejestrowana.
Mężczyzna nie przypuszczał, że ktoś może podszywać się pod istniejącą firmę w celu wyłudzenia pieniędzy. Sprawą zajęli się tomaszowscy śledczy.
(fot. pixabay.com\ilustracyjne)
w zeszłym roku był taki w rykach , buhahahahahahahahaha co oni mają we łbach te chłopy
Takie pieniądze to on w portfelu nosi
jak to mówią idiota trzeba się urodzić by w ślepo płacić za towar którego się nawet nie widziało i to z góry
Na szczęście nie był to drogi ciągnik…
Brawo dla złodzieji!
Kto roztropny płaci przelewem takie sumy? Traktor na podwórzu i płacę gotówką.
Każdy. W Polsce płatność gotówką powyżej 10 lub 15 tyś zł są nielegalne.
Pewnie poczuł się wniebowzięty, że trafił na taką „okazję”, bo normalnie taki ciągnik jest kilka razy droższy.
To właśnie co biedni rolnicy wyciąga i płaci bo mają ale z agrounia wyrzucają jedzenie