Zadał kilka ciosów nożem byłej żonie, kobieta zmarła. 37-latek usłyszał zarzut zabójstwa (zdjęcia)
15:10 14-07-2021 | Autor: redakcja
Z dotychczasowych ustaleń policjantów w tej sprawie wynika, że 38-latka razem z 44-letnim partnerem wyszła z domu na ulicę kilka minut przed godziną 20. W pewnym momencie zauważyli idącego w ich kierunku 37-latka, który wykrzykiwał wulgarne słowa.
Po chwili doszło do awantury, podczas której 37-latek wyciągnął nóż, a następnie zadał nim swojej byłej żonie kilka ciosów. Kobieta mimo przeprowadzonej reanimacji zmarła na miejscu. Napastnik po walce z 44-latkiem uciekł.
Mężczyzna po kilkudziesięciu minutach od zdarzenia został zatrzymany. 37-latek ukrył się w krzakach kilka ulic dalej. Na widok mundurowych udawał nieprzytomnego.
Jak się okazuje, 37-latek był w przeszłości karany za znęcanie się nad żoną oraz kierowanie gróźb karalnych. Za oba te przestępstwa odbył wyroki więzienia. W środę w prokuraturze mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności. Dziś zostanie wystosowany wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztu dla 37-latka.
Przeczytaj: Zbrodnia w centrum miasta. Na ulicy zadźgał byłą żonę, kobieta osierociła czwórkę dzieci (zdjęcia)
(fot. Policja Lublin, lublin112.pl)
Łagr.
No i co da trzymanie tego człowieka w więzieniu? Życia to kobiecie nie wróci, a dzieci stracą (o ile już nie straciły) ojca na bardzo wiele lat, albo na zawsze. Kwestia alimentów to inna sprawa. Jak może na nie zapracować jeżeli będzie siedział?
Zwierze siedzi w każdym z nas tylko większość ludzi panuje nad swoją dzikością.
A co temu milicjantowi tak do śmiechu? Ręce z kieszeni też mógłby wyjąć jak wykonuje czynności służbowe.
Otóż to. Poczekaj doniosę. Etat w stolycy czeka.
Jakby to był szeregowy milicjant, to ręce trzymałby z dala od kieszeni, ale że to nie szeregowy ale zdaje się komendant, to mu wolno wiele……
Ciekawe kogo oni po 45 minutach reanimowali do szpitala raptem 450m a ci po 45 przyjechali pytanie do kogo
Wściekłe psy się usypia.
To się nazywa definitywne rozstanie.
No nie i kolejnego trzeba będzie karmić 25 lat….jpdle
Jaki twarzowy patus ,,,powinien zgnić w wiezieniu ,ale nie takim luksusowym jak nasze ZK.tylko w takim jak mają w Ameryce południowej czy rosji
I pomyśleć że teraz wszyscy bedziemy łożyć przez co najmniej 25 lat na utrzymanie śmiecia .Powinni takich degeneratów od razu na szafot ,śmieci się utylizuje a nie przetrzymuje licząc na cud zwany „resocjalizacją „