Poniedziałek, 14 października 202414/10/2024
690 680 960
690 680 960

Zabrakło mu odwagi na spotkanie z policjantami. Poszukiwany uciekł na dach stodoły

Lubartowscy policjanci zatrzymali poszukiwanego mężczyznę. Zanim jednak 35-latek znalazł się w rękach mundurowych, musiał zejść z dachu stodoły, na którą wszedł widząc kryminalnych.

Od pewnego czasu lubartowscy policjanci poszukiwali 35-letniego mieszkańca gminy Firlej. Mężczyzna ukrywał się przed mundurowymi. Wczoraj kryminalni z samego rana pojechali do jego miejsca zamieszkania. Pomimo wezwania do otwarcia drzwi, 35-latek nie reagował.

Po paru minutach policjanci zobaczyli jak poszukiwany chodzi po dachu stodoły i tam próbuje się przed nimi ukryć. Okazało się, że wcześniej 35-latek ukrył się na strychu pomieszczenia gospodarczego, a stamtąd przedostał się na dach stodoły.

Pomimo poleceń kryminalnych i apel o zejście z dachu, nie chciał dać za wygraną. Jednak widmo spędzenia na dachu dłuższego czasu i przyjazdu strażaków, zmusiła go do zejścia.

35-latek został przewieziony do lubartowskiej komendy, a następnie Aresztu Śledczego w Lublinie, gdzie spędzi najbliższy rok zasądzonej kary.

(fot. Policja Lubartów)

13 komentarzy

  1. Pewnie naoglądał się dużo filmów, myślał że ktoś przyleci po niego helikopterem i go uratuje.

  2. ,aa,boKrzycho.paPj

    Do brawo ja .Teraz już nie ma takiej zlej policji,teraz policja dba o każdego obywatela,to kiedyś tak było że policjant mógł zastraszać czy pobić kogo chciał,albo swoim kolegom na wsi kazał prześladować kogo chciał,teraz policja jest uczciwa i kieruje się prawem i sprawiedliwością a nie kolesiami, układami i znajomościami,ci policjanci co pozwalało na przestępstwa i sami się dr facto ich dopuszczali są już dawno na niezasłużonych wysokich emeryturach

Z kraju

Polityka i społeczeństwo

Zdrowie i styl życia