Z samolotów będą zrzucać brunatne kostki. Nie wolno ich dotykać
13:41 14-09-2019
Pod koniec przyszłego tygodnia w województwie lubelskim rozpocznie się jesienna akcja szczepienia wolno żyjących lisów przeciwko wściekliźnie. Wykorzystywane do tego celu zostaną samoloty, z których będzie zrzucana szczepionka. Ma ona brunatny kolor i intensywny zapach. Może być w różnym kształcie, od małych kostek po płaskie kwadratowe kawałki, w których znajduje się aluminiowo-plastikowy pojemnik z płynną szczepionką.
Akcja obejmie głównie kompleksy leśne, pola i łąki z pominięciem terenów zabudowanych. Na każdy kilometr kwadratowy zrzucanych będzie od 20 do 30 szczepionek. Nie wolno ich dotykać, a dodatkowo przez dwa tygodnie po jej zrzuceniu nie należy puszczać wolno psów i kotów. Chodzi o to, aby nie dostały się one do miejsc, gdzie wyłożono szczepionkę.
W przypadku dotknięcia kostki zawierającej szczepionkę, ręce lub inne części ciała, które miały z nią kontakt, należy natychmiast dokładnie umyć wodą z mydłem. Jeżeli natomiast szczepionka dostanie się do ust, oczu, nosa, lub skaleczenia skóry trzeba niezwłocznie skontaktować się z lekarzem. To samo dotyczy kontaktu zwierząt domowych ze szczepionką, tego typu przypadki powinny zostać zgłoszone lekarzowi weterynarii.
(fot. archiwum)
Po ile mogę je sprzedać, ktoś się orientuje???
Sprzedać, nie sprzedasz, ale jakbyś tak teściową, albo nawet żonę zaszczepił…
Jakbyś chciał sprzedać, musiałbyś to zareklamować jako nowy dopalacz – inaczej żaden małolat do gęby tego nie weźmie
Nie dotykać, nie wypuszczać, umyć, biec do lekarza… Te kostki to mają lisy zaszczepić czy zredukować populację?
Też tak pomyślałem.Czy to szczepionka czy trutka.
Wez mi pento do ryja.
Te szczepionki powoduja ze polowa polupacji ktora zdychala na wscieklizne przezyje. Lis jest w ilosciach takich ze praktycznie wybil zwierzyne drobna w Polsce.
Ostatni przypadek zarazenia przez lisa czlowieka to lata 80-te.
To zwykła trutka dla zwierząt a nie żadna szczepionka. Człowiek się zatruje a lisowi i innym zwierzętom nie zaszkodzi ? W takie bajki to babcie słuchające radyjka pewnego ojczulka wierzą. Zaczyna się depopulacja zwierzyny pod przykrywką szczepień. Od ponad 30 lat nie było przypadku zarażenia człowieka od lisa wścieklizną ale spoko, dalej dajmy sobie wciskać bajki jak z tężcem.
może dlatego nie było żadnego zarażenia wścieklizną od lisa właśnie przez to że są szczepione od niej
Na łosie poproszę i inne tego typu amatorów szarży.
Taaa, wytruć całą zwierzynę, a zostawić przygłupawych homo sapiens, to z braku innych zwierząt zaczną się między sobą intensywniej truć, dźgać, i pod pociągi rzucać
a potem kazdy zdziwiony ze nie ma kuropatw zajaczków i innej zwierzyny ;/
Czy ten aluminiowy plastik aby nie zaszkodzi zwierzętom ? ??????