Wyszła z domu, zabrała ze sobą oszczędności. Po drodze je zgubiła, nie wiedziała gdzie jest
07:27 18-04-2023
Jednym z zadań, które policjanci realizują w swojej codziennej służbie, jest udzielanie pomocy potrzebującym. Tak właśnie się stało w Dorohusku, gdzie policjanci w nocy pomogli zagubionej 93-letniej kobiecie.
Zgłoszenie wskazywało, że zdezorientowana starsza pani pojawiła się w agencji celnej, nie wiedząc, gdzie się znajduje. Mimo trudności w nawiązaniu kontaktu, policjanci szybko ustalili jej personalia i adres zamieszkania. Okazało się, że kobieta wyszła z domu w nocy przestraszona jakimś hałasem. Na zewnątrz straciła orientację i z powodu deszczu weszła do pierwszego napotkanego budynku. Po drodze gdzieś zgubiła torbę z oszczędnościami, które wzięła ze sobą z obawy przed kradzieżą.
Policjanci przeszukali okolicę miejsca zamieszkania kobiety oraz kierunek, w którym się udała. Dzięki temu udało im się odnaleźć porzuconą torbę z pieniędzmi w kwocie 10 tysięcy złotych. Zainteresowanie zgłaszającej i szybkie działanie policjantów pozwoliło na przekazanie starszej pani pod opiekę jej syna, który wyraził swoją wdzięczność za okazaną pomoc.
(fot. pixabay.com\ilustracyjne)
Parasola nie zabrała choć padało ,ale pieniążki najważniejsze.
Nie widziała gdzie jest, czy nie wiedziała gdzie jest – bo to jest taka różnica, jak być ślepym, czy głupim.
To teraz już syn wie ile matka ma oszczędności.
Patologia jak zwykle komentuje.
Dziwne, że ponaddziewięćdziesięcioletnia staruszka ma demencję?!
A jakie to wstrąsające, że ktoś przez 90 lat uzbierał aż 10 000 zł. oszczędności. Jak śmiał. Na pewno kradł!
Redakcyjo kochana, dalej nie wiem, czy nie widziała gdzie jest, czy nie wiedziała gdzie jest.
Nie wiesz, czy nie widzisz?