Wyszedł ze Świdnika, chciał dojść do Lublina. Dwa dni później znaleźli go za Dęblinem
20:33 09-11-2017
W czwartek o godzinie 08:15 dyżurny ruchu pracujący na stacji Dęblin, zauważył idącego po torach mężczyznę. Ze względu na zagrożenie dla jego życia, w przypadku potrącenia przez pociąg, natychmiast o przebywającej na torowisku osobie postronnej powiadomił Posterunek Straży Ochrony Kolei. Na miejsce udali się funkcjonariusze.
Podczas sprawdzania szlaku kolejowego Dęblin – Zajezierze zauważyli opisywanego przez dyżurnego mężczyznę. Wyjaśnił on, że idzie do Lublina. Zaskoczeni funkcjonariusze ustalili, że 26-latek to mieszkaniec Domu Pomocy Społecznej w Świdniku.
We wtorek opuścił on placówkę i postanowił udać się do Lublina. Tymczasem w ciągu dwóch dni pokonał ponad 80 kilometrów. Mężczyzna tłumaczył, że wyszedł za zgodą opiekuna, ustalono jednak, że oddalił się on samowolnie. Dlatego też mężczyznę przekazano policjantom z Dęblina, którzy prowadzą dalsze czynności w tej sprawie.
(fot. SOK)
2017-11-09 20:27:23
Johny Walker. Jakim cudem przeszedł tyle po torach, że dopiero w Dęblinie go przyuważyli? Przecież torowisko na tej trasie jest remontowane. Nikogo z robotników to nie zainteresowało? A może ich tam nie ma?
?- a skąd wiesz , że szedł cały czas wyłącznie torami?
akurat są pracownicy jak zobaczyli to zanim pojechali
Ostatnio nagralam na kamerke samochodowa jak samochod strazy koleji wyprzedzal ciag samochodow – ja, jadac z przeciwka musialam zjechac na pobocze by uniknac czolowki … jechali bez swiatel. Normalnie. Bylam w szoku. Przeciez to prawie policja a jezdza jak bandyci !!!
Urzekła mnie Twoja historia…
Kalia – ciesz się, że przeżyłaś, a mogło nie być tak pieknie.
Dobrze, że do Lubina nie doszedł 🙂
Forrest Gump
Jak na pensjionariusza to człowiek w formie.
Widocznie semafor miał otwarty na stacji w Lublinie i posypał dalej 😀 A co maja robotnicy do tego ? Robią to odcinkami i nie znają przecież tubylców żeby zauważyć że to jakiś nietutejszy, a pewnie kręci sie koło nich trochę nygusów bo może uda się coś podp… i na złomie sprzedać.
Bardziej mi to film Barei przypomina
A nie mniej?
Taaak, akurat wyszedł samowolnie….
tak samowolnie
Zamiast pociągów to ludzie kursują po torach.Express City, to z zelówek tylko pewnie sznurowadła zostały.
Ziemia jest okrągła, szedł do Lublina ale okrężną drogą. Co za ludzie bez serca popsuli mu plany.