Środa, 12 lutego 202512/02/2025
690 680 960
690 680 960

Wyszedł do sklepu po zakupy i zaginął

Intensywna akcja poszukiwawcza zakończyła się sukcesem. Dzielnicowi z Posterunku Policji w Godziszowie odnaleźli 57-latka, który zaginął po wyjściu do sklepu. Mężczyzna został znaleziony po kilku godzinach przeszukiwania okolicznych terenów.

W niedzielę, 29 grudnia, w Janowie Lubelskim rozpoczęły się intensywne poszukiwania 57-letniego mężczyzny, który wyszedł do sklepu po zakupy i nie wrócił do domu. Zgłoszenie o zaginięciu trafiło do policji przed południem w poniedziałek, po tym jak siostra mężczyzny zgłosiła, że od soboty około godziny 16.00 nie miała kontaktu z bratem. Z jej relacji wynikało, że mężczyzna wyszedł z domu bez telefonu i dokumentów, co dodatkowo zwiększało obawy o jego bezpieczeństwo.

Po przyjęciu zgłoszenia, służby natychmiast przystąpiły do działania. W poszukiwaniach wzięli udział policjanci, strażacy z Państwowej Straży Pożarnej oraz Ochotniczej Straży Pożarnej, a także rodzina oraz mieszkańcy Janowa Lubelskiego. Funkcjonariusze przeczesywali okoliczne tereny oraz lasy, wykorzystując przewodnika z psem tropiącym i drony, które wspierały akcję z powietrza.

Po kilku godzinach intensywnych poszukiwań, 57-latek został odnaleziony przez dzielnicowych z Posterunku Policji w Godziszowie. Mężczyzna, który błąkał się po okolicy, został natychmiast przewieziony do karetki. Udzielono mu pomocy medycznej. Dzięki sprawnej współpracy służb, rodziny oraz mieszkańców, poszukiwania zakończyły się pomyślnie. 57-latek wrócił do domu bez poważniejszych obrażeń.

4 komentarze

  1. Ocena: 1

    A co takiego kupił, że zaraz potem zaginął? A jeśli faktycznie ten człowiek ma takie problemy z pamięcią i orientacją, że zgubił się pomiędzy domem a sklepem to nie powinien wychodzić z domu. Rodzina jakaś jest?

    • Sklep jest oddalony od domu tego Pana ok 4km .Można powiedzieć w innej Miejscowości .

  2. Dla wiadomosci do wszystkich którzy głupio komentują zaginięcie tej osoby.Otoz mężczyzna choruje i ma problem z pamiecią i pewnie to było przyczyną że stracił orientację w terenie i błądził po okolicznych miejscowościach .Napewno nie alkohol był przyczyną gdyż osoba ta jest osobą nie pijącą.Najwazniejsze że się odnalazł.

  3. Romek z pekałesu
    Ocena: -2

    Oj znajomego spotkał, zatrzymał się na jednego góra, osiem sztachanów i wielkie halo. Przy dobrym trunku i poczucie czasu można stracić. No ale dobrze Kaźmierz świadczy rodzina kocha, czeka, niepokoi się, myśli. Skarb tylko pozazdrościć. Szczęśliwego Nowego

Dodaj komentarz

Z kraju

Biznes i handel

Polityka i społeczeństwo

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia